@xandra: a to już zależy od osobistych preferencji ( ͡°͜ʖ͡°) z Tangentu podobał mnie się początek (tak do 4 minuty), a z Horizon końcówka (od 15 minuty). A ten utwór też spoko ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@SonyKrokiet: Horizon akurat podoba mi się cały, od początku do końca ( ͡°͜ʖ͡°) Jak wchodzą kolejne arpy, jak się buduje napięcie ( ͡°͜ʖ͡°) Cała płyta jest fajna ogólnie.
@xandra: W ogóle TD z lat 80, zwłaszcza z tej pierwszej połowy tychże jest bardzo miodzio. Co do najpiękniejszego według mnie utworu - do niedawna była nim suita Song of The Whale z Underwater Sunlight, ale dziś za takowy uważam Love on the Real Train zagrany na żywo w Szczecinie 2016 roku. Ta gitara, która tam wchodzi robi robotę. Ps. taką muzę taguj też jako #elmuzyka thx
@dr_gorasul: Tej wersji nie słyszałam, całkiem przyjemna z tą chaotyczną linią melodyczną. Song of The Whale też jest wysoko w moim rankingu. I także nie przepadam za tymi nowszymi płytami. Koniec lat 70tych do 90go z małymi wyjątkami.
@xandra: Dokładnie, okres lat 90-10 to taki dziwny czas dla TD, wydali mnóstwo bardzo średnich albumów, poza paroma wyjątkami. Tak czy inaczej, obczaj ten ostatni album Quantum Gate wydany po śmierci Froesego. Fajne i świeże brzmienie ze słyszalnym dziedzictwem grupy. Z ostatnich albumów bardzo solidny też jest GTA V Cinematographic Score, który mocno nawiązuje do świetnych soundtracków z lat 80-tych. Do gry zaś trafiły kompozycje zmiksowane i nieco inaczej zaaranżowane -
#tangerinedream #muzykaelektroniczna #mirkoelektronika #muzykainstrumentalna #staradobraelektronika #elrock
Ps. taką muzę taguj też jako #elmuzyka thx
Komentarz usunięty przez autora