Wpis z mikrobloga

Kiedyś aktywnie uczestniczyłem w akcji #felicjazdrowieje. Urzekła mnie ludzka dobroć i poświęcenie dla kota, który był w złym stanie. Gdy moja siostra zapytała mnie o zdanie, czy powinna brać ze schroniska kota po przejściach, który został porzucony w lesie w związanym worku - bez wahania powiedziałem by to zrobiła. I tak stała się właścicielką około 0,5-1 rocznej kici, która wymaga stałej opieki. Niestety jej historia nie jest dokładnie znana ale prawdopodobnie właściciel tego pięknego kota porzucił go gdy ten zachorował (prawdopodobnie uczulenie) i wystąpił ostry stan zapalny skóry na czubku głowy. Obecnie trzymam kciuki za siostrę i obserwuję jak dzielnie sobie radzi z tym diabłem wcielonym ( ͡º ͜ʖ͡º) i pękam z dumy że moja siostra robi coś tak szlachetnego. Jestem pewien że Furia kiedyś odwdzięczy się Jej za ratunek () gdyby ktoś chciał poznać kotkę bliżej to zapraszam na jej fanpage na FB. Aczkolwiek może przekonam siostrę by i tu publikowała jakieś relacje z procesu rekonwalescencji pod swoim tagiem. #koty #kot #takbylo
Pirooz - Kiedyś aktywnie uczestniczyłem w akcji #felicjazdrowieje. Urzekła mnie ludzk...

źródło: comment_Sy43mlkoMry6lzsM8U2fuh0MyODEj2Pe.jpg

Pobierz
  • 8