Aktywne Wpisy
KingaM +30
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
ZenujacaDoomerka +149
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tytuł: Red Hot Chili Peppers. Kalifornizacja
Autor: Bartek Koziczyński
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
★★★★★★★★★☆
400 stron, miękka okładka, wydanie z 2017 roku
Na początek:
John Frusciante > Josh Klinghoffer
Przez całe gimnazjum i liceum byłem "katowany" RHCP przez kolegę, który miał i ma fioła na ich punkcie . Solówki, koncerty itd. W związku z tym, czytanie książki, która jest naszpikowana ciekawostkami, historią, recenzjami i genezami utworów było bardzo ciekawe. Mocno wytłuszczony jest temat projektów solowych członków zespołu. Trochę mało Chada. Wydanie z 2017 opiewa w informacje odnośnie nowej płyty.
#bookmeter