Mircy czy mieliście kiedyś sytuacje typu ze klient pyta innego grafika czy tam webdeva o ocenę Twojego projektu (konkurencja oczywiście #!$%@? sie do kazdej bzdety nawet wyimaginowanej) po czym wraca do was z pretensjami ze cos zrobiliście nie tak ? Jak podchodzicie do takich sytuacji ? Imo jest to trochę poniżej pasa, z drugiej strony wolny rynek. Z trzeciej strony jak mu sie tak podoba opinia innego wykonawcy, zapewne sie zna na tym - wiec niech idzie do niego ?
Raz miałem sytuacje w której wymieniałem sie mailami z konkurencja i maile wysyłałem do klienta (DW) żeby patrzył jak walczymy niczym spektator. Musiałem odpierać durne zarzut y jakiegoś kolesia który sam nie dostał zlecenia XD mieliście tak ?
@uwielbiamnalesniki 1. Ma to sens i popieram, ale tak jak zauważyłeś - jest jak w budowlance i każdy kolejny powie klientowi "paaanie, a kto to panu tak #!$%@?ł". Z drugiej strony jak klient się nie zna to widziałem różne cuda, które próbowano im wepchnąć, więc sytuacja jest trochę patowa. 2. Z tego powodu wielu ogarniaczy nie robi oceny czyjejś pracy, ewentualnie audyty wewnętrzne w firmach, ale to też rzadko. 3. Najlepiej jak
@uwielbiamnalesniki: Z tego samego powodu nie warto pytać się o ocenę swoich projektów na jakiś forach dla grafików. Wiele osób liczy na konstruktywną krytykę, która pomoże w tworzeniu lepszych prac, a zostają całkiem zmieszani z błotem.
@uwielbiamnalesniki: uciekaj od takiego asa czym prędzej bo to patologia. Grafika szeroko pojęta to nie wymiana opon, która polega na zreslizowaniu x kroków. Zmiennych jest zbyt dużo w postaci czasu, zmian, dostepnych materiałów, wizjo itd. Łatwo oceniać z boku jakiś projekt. Jeśli teraz masz takie problemy to uciekaj bo będzie gorzej a za przepychanki nikt Ci nie zapłaci.
@uwielbiamnalesniki: jak juz osiągasz jakas markę w tym zawodzie to po prostu dziękujesz takim klientom, bo sa niepoważni i idziesz dalej. Szkoda czasu i nerwów. A jeśli walczysz o zlecenie, to też nie komentuj pracy innych grafików. Powiedz ze masz takie zasady i tego nie robisz
@deltaaa: tez tak uważam, wiadomo kwestia czy ktoś zaczyna i potrzebuje porad czy może ma juz doświadczenie a ktoś czepia sie "bo użyłeś złego koloru, bo ja wiem jaki jest właściwy"
@deltaaa: warto, ale tam gdzie siedzą profesjonaliści, a nie ludzie z Adobe z torrentow. Jest kilka takich miejsc w polskim internecie, ale są to raczej grupy zamknięte.
No i jak już się pokazuje projekt, to w kontekście i najlepiej z opisem co się chciało uzyskać. Sam obrazek bez jakiejś głębszej treści może być co najwyżej ładny/fajny/poprawny.
A najlepiej już podlapac kontakt do kogoś kto siedzi w branży dłuższy czas, ma mocne
Mircy czy mieliście kiedyś sytuacje typu ze klient pyta innego grafika czy tam webdeva o ocenę Twojego projektu (konkurencja oczywiście #!$%@? sie do kazdej bzdety nawet wyimaginowanej) po czym wraca do was z pretensjami ze cos zrobiliście nie tak ? Jak podchodzicie do takich sytuacji ? Imo jest to trochę poniżej pasa, z drugiej strony wolny rynek. Z trzeciej strony jak mu sie tak podoba opinia innego wykonawcy, zapewne sie zna na tym - wiec niech idzie do niego ?
Raz miałem sytuacje w której wymieniałem sie mailami z konkurencja i maile wysyłałem do klienta (DW) żeby patrzył jak walczymy niczym spektator. Musiałem odpierać durne zarzut y jakiegoś kolesia który sam nie dostał zlecenia XD mieliście tak ?
@uwielbiamnalesniki:
Nie uważam tak, ma prawo.
Trzeba było powiedzieć że nie masz ochoty z nimi rozmawiać bo nie są stroną umowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@uwielbiamnalesniki:
I doliczać sobie czas na pisanie maili do czasu roboczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Ma to sens i popieram, ale tak jak zauważyłeś - jest jak w budowlance i każdy kolejny powie klientowi "paaanie, a kto to panu tak #!$%@?ł". Z drugiej strony jak klient się nie zna to widziałem różne cuda, które próbowano im wepchnąć, więc sytuacja jest trochę patowa.
2. Z tego powodu wielu ogarniaczy nie robi oceny czyjejś pracy, ewentualnie audyty wewnętrzne w firmach, ale to też rzadko.
3. Najlepiej jak
po czym wraca do was z pretensjami
@uwielbiamnalesniki: uciekaj od takiego asa czym prędzej bo to patologia. Grafika szeroko pojęta to nie wymiana opon, która polega na zreslizowaniu x kroków. Zmiennych jest zbyt dużo w postaci czasu, zmian, dostepnych materiałów, wizjo itd. Łatwo oceniać z boku jakiś projekt. Jeśli teraz masz takie problemy to uciekaj bo będzie gorzej a za przepychanki nikt Ci nie zapłaci.
No i jak już się pokazuje projekt, to w kontekście i najlepiej z opisem co się chciało uzyskać. Sam obrazek bez jakiejś głębszej treści może być co najwyżej ładny/fajny/poprawny.
A najlepiej już podlapac kontakt do kogoś kto siedzi w branży dłuższy czas, ma mocne