Wpis z mikrobloga

A więc zamieszczam krótką recenzje pobytu w Wodnym Parku Tychy:
pierwsze co rzuca się w oczy to parking, mam wrażenie że w sezonie będzie na nim za mało miejsca, jest jeszcze podziemny ale płatny (na czas dnia otwartego był bezpłatny). Sam budynek robi kosmiczne wrażenie, podobno ten sam architekt co aquadromowy. Piękna fasada, mam nadzieje że o zmroku będzie fajnie oświetlony, bo to doda smaczku. Hol duży, przestronny i w miarę intuicyjny. Do szafek przechodzi się schodami przez strefę bez obuwia, szafki standard na opaskę, i tu bardzo podobnie do aquadromu, prysznice się nie zacinają i dodatkowo jest płyn do mycia (co nie jest częste). Wszystko czyste. Uderzając od razu po prysznicach w lewą stronę jest skrót do zjeżdżalni, pontony do zjeżdżalni dwuosobowej odbiera się na dole. Sam przejazd bajka, rułka zrywna jak ta lala, ubaw po pachy, zjeżdżalnia multimedialna też robi niezłe wrażenie, niestety ta czerwona była zamknięta (jak kilka innych atrakcji niestety). Strefa sportowa w porządku, ta dziecięca też. Basen zewnętrzny z wręcz gorącą wodą, są też zewnętrzne leżaki. Polecam przejść się po moście który wisi w głównej strefie (jednostronne wejście od pryszniców u góry) można go rozbujać, rwąca rzeka nie do końca hulała ale za to fala w basenie obok mocniejsza niż w aqua i można naprawdę poczuć się jak na morzu ;p. Strefa surfingu robi bardzo dobre wrażenie, jest tam instruktorka która pokazuje co i jak.
Strefa saun:
Tutaj akurat można było się spotkać z lekką hołotą która nie rozumie że obowiązuje tam strefa beztekstylna i pomimo próśb obsługi latała w strojach. Trochę młodzików i karyn których burzy osoba naga i się chichra. Seans którzy prowadzą tam saunamistrzowie naprawdę w pytkę, widać że im się chce wykonywać tą pracę i robią to po prostu dobrze, nawet tak że niektórzy pod koniec seansu wychodzili. Seans odbywał się z muzyką w stylu hiszpańskim, z zapachami: mięta z cytryną, owoce leśne i lawenda. W parowych dużo miejsca i jest ok. Występuje również hehe fajne jacuzzi w drodze do miejsc wypoczynkowych. Ruska bania też jest i daje kopa. Personel bardzo pomocny i miły. Mimo że nie było udostępnionej wody (co w strefie takiej powinno być koniecznością!) to fajna dziewczyna z obsługi poczęstowała mnie wodą ^^. Widziałam również krany do piwa więc prawdopodobnie będzie. Widziałam również restauracje, ale się nie przyglądałam menu. Ceny jeszcze nie znane, nawet sam personel ich nie zna, myślę że oni jeszcze je ustalają po dniu otwartym i będą po długim weekendzie. Jedyny minus: brak informacyjnych tabliczek w strefie saun. Odpowiem na pytania jeśli takie macie.
#tychy #wodnypark
malinowaapp - A więc zamieszczam krótką recenzje pobytu w Wodnym Parku Tychy:
pierws...

źródło: comment_yiqLQ4LAH7ngQFWLBrzac2ojGVUZJOs4.jpg

Pobierz
  • 19
@malinowaapp: mam nadzieje ze z tym parkingiem to bedzie tak, ze osoby majace bilet do aquaparku beda mialy za darmo parking. Rozumiem, ze chca zeby tam ludzie z osiedla nie parkowali, ale jesli mam dodatkowo placic za parking to troche slabo to wyglada.
Niemniej, dzieki za recenzje!
Zobaczymy jak bedzie po ogloszeniu cennika. Mysle ze oni juz dawno wszystko wiedza tylko czekaja do samego konca zeby ich nie zlinczowali za te
@Gronie: no mnie się średnio podoba kiedy mam z tyłu głowy to, co usłyszałem jak miało to niby wyglądać (w sensie ta zmiana kolorów zależna od temperatury). Wyobrażałem sobie to inaczej no i może dlatego teraz tak do tego podchodzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@leesiuu: czy ja wiem, jak przejeżdża się Sikorskiego w słoneczny dzień, szczególnie jako pasażer, to robi fajne wrażenie; wiadomo, że z bliska i bez odpowiedniej prędkości taki efekt nie będzie zauważalny, bo to nie wyświetlacz tylko zwykłe odbijanie światła