Aktywne Wpisy
gosvami +313
fujiyama +37
#programowanie #programista15k
Chyba czas zmienić zawód. Chciałem wybić dziury na okna w domu, który kupiłem.
Trzeba wziąć piłę, wyciąć w ścianie 6 dziur 2x1.5 metra, a wcześniej wstawić nadproże czyli kawałek betonu nad oknem i zacementować.
Przyszedł Pan, obejrzał, pomierzył po czym zadzwonił i powiedział, że za całość to on weźmie 36K bo tak mu wyszło z cennika z jakiegoś zasr$#go portalu dla budowlańców.
To za te max 5 dni roboty wyjdzie
Chyba czas zmienić zawód. Chciałem wybić dziury na okna w domu, który kupiłem.
Trzeba wziąć piłę, wyciąć w ścianie 6 dziur 2x1.5 metra, a wcześniej wstawić nadproże czyli kawałek betonu nad oknem i zacementować.
Przyszedł Pan, obejrzał, pomierzył po czym zadzwonił i powiedział, że za całość to on weźmie 36K bo tak mu wyszło z cennika z jakiegoś zasr$#go portalu dla budowlańców.
To za te max 5 dni roboty wyjdzie
Zakład Narodowy im. Ossolińskich otwarto we Lwowie w 1827 roku dzięki fundacji Józefa Maksymiliana Ossolińskiego. Do 1939 roku biblioteka instytucji zgromadziła bezcenne zbiory, w których znajdują się m.in. starodruki "De revolutionibus..." Mikołaja Kopernika z 1543 r. i "Pieśni" Jana Kochanowskiego z 1586 r. czy też rękopis "Pana Tadeusza".
W 1944 roku najcenniejsze z tych zbiorów (ok. 11 000 starych druków, rysunków, dyplomów i rękopisów) zostały wywiezione przez Niemców na zachód i szczęśliwie ocalały i znajdują się w posiadaniu odnowionego Ossolineum we Wrocławiu.
Zdecydowana większość zbiorów została jednak we Lwowie. Przejęły je władze radzieckie, które zatrzymały wszelkie materiały związane jakkolwiek z historią ziem, które znalazły się w granicach ZSRR - przykładowo akt abdykacji Stanisława Augusta Poniatowskiego został na Ukrainie, ponieważ wydano go w Grodnie (sic!).
Polsce zwrócono 217 450 woluminów, w tym 7 068 rękopisów i 41 505 starych druków. Szacuje się, że ok 70% przedwojennego zasobu Ossolineum pozostało we Lwowie. Poniżej zdjęcie pokazujące, jak wyglądało rozpakowywanie tego „daru narodu ukraińskiego dla narodu polskiego”.
#historia #ciekawostkihistoryczne #fotohistoria #historiajednejfotografii #wroclaw #lwow