Wpis z mikrobloga

@ale_jaja_beka_wchu: Była niedawno historia, gdzie bramkarz udawał kontuzję, by koledzy mogli coś zjeść i się napić, bo mecz rozpoczął się jeszcze przed zmierzchem. I żeby było weselej - nie raz tak robili i zawsze dokładnie o czasie zachodu słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)