Aktywne Wpisy
yahoomlody +131
PSP to było genialne gówno i nikt mi nie powie, że nie. Pamiętam, że kupiłem sobie w gimnazjum w 2009 za ciężko zarobione pieniądze za chodzenie jako ministrant po kolędzie i to było nadrabianie lat z podstawówki jak koledzy mieli GameBoy colory, a ja nie. Ile tam genialnych gierek było jakich nie miałem na PC to się nie zliczy, nawet #gadugadu na tym używałem, oglądałem filmy na dużym ekranie jak sobie gdzieś
R_O_T_T_E_N +285
Co robić jak zdechnie ci w domu kot z objawami podobnymi trochę do wścieklizny a jedyny weterynarz w mieście mówi że mu się nie chce przyjechać?
Komentarz usunięty przez moderatora
@GotoFinal: Samo truchło jest dla człowieka mało niebezpieczne. Wirus wścieklizny jest obecny w ślinie chorego zwierzęcia. Pogryzł cię ostatnio?
czyli jakimi?
Rozumiem, że w mieście jest jeden weterynarz, no ale chyba nie w całej okolicy, z resztą żeby się poradzić co robić to możesz zadzwonić i na drugi koniec Polski.
No i jeśli weterynarz nie chce przyjechać (bo w sumie po co?) to spakuj kota i sam go zawieź (pamiętaj o rękawiczkach).
@GotoFinal: Żadnych znajomych? taksówki? w ostateczności kota w worek foliowy i rowerem zawieźć?
No i nadal nie piszesz co się działo z kotem.
IMHO za szybko na wściekliznę no i też normalnie jadł mokrą karmę itd.