Wpis z mikrobloga

@Smule: @megaloxantha: Ale przecież w zadaniu jest napisane, że losujemy PUDEŁKO, a nie kule (1/2 szans na pierwsze pudełko i 1/2 szans na drugie).
Gdybyśmy 2 razy częściej losowali pudełko pierwsze, to faktycznie odpowiedź byłaby 2/3, ale na obydwa pudełka mamy taką samą szansę, gdyż podczas ich wyboru (1 czy 2) nie patrzymy jeszcze na ich zawartość.
  • Odpowiedz
@Smule: @drakkar: Fajnie, że doszliście do rozwiązania. Może ja je rozpiszę, tak gwoli formalności.

GG - zdarzenie wylosowania dwóch złotych kul
G - zdarzenie wylosowania pierwszej kuli złotej
G i GG - oba powyższe zdarzenia zachodzą jednocześnie

P(GG) = 1/3 (bo jest determinowane tylko przez wybór pudełka)
P(G) = 1 * 1/3 + 1/2 * 1/3 = 1/2 (100% jeżeli wybierzemy pierwsze pudełko i 50% jeżeli drugie)

P(G i GG)
  • Odpowiedz
@Smule: @McKwacz:
@hive_king:
No właśnie, paradkos Bertranda i odpowiedź 2/3 byłaby prawidłowa gdybyśmy losowali KULĘ. Też myślałem że wychodzi 2/3 bo częściej natrafiamy na pudełko z dwiema złotymi przy pierwszym wyjęciu... ale my losujemy PUDEŁKO, czyli nie możemy tych dwóch złotych liczyć jako dwa oddzielne zdarzenia chyba
  • Odpowiedz
@severson: słowo kluczowe to ciągniesz z tego samego pudełka , teraz masz sytuację taka masz pudło ze srebrnymi lub samymi zlortymi czyli szanse są 50proc ilość kul w środku nie ma znaczenia bo pudła są mono kolorowe.
  • Odpowiedz
@drakkar: zależy jak się sformułuję zdanie 66proc jest gdy bierzemy pod uwagę sytuację całego zdarzenia i jest prawdopodobieństwo warunkowe ale jak bierzemy sytuację pod lupę że jesteśmy w momencie losowania przy dwóch podelkach i od tego zdarzenia liczymy prawdopodobieństwo to wyjdzie 50 bo mamy pudełko ze złotymi lub srebrna kula.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@megaloxantha: Nie wiem czy tak się formułuje zadania tego typu po angielsku, ale z tego jak ja to zrozumiałem, to pierwsze losowanie jest w ogóle bez znaczenia, stąd dużo osób popierających 1/2, a nie 2/3.
Brakuje mi jasnego określenia, że losowanie 2. ma być liczone razem z 1.

edit: we wpisie na Wikipedii powyżej jest to sformułowane całkiem inaczej, tak, że wiadomo, że chodzi o prawdopodobieństwo warunkowe.
  • Odpowiedz
na złote pudełko mogłeś trafić dwa razy


@severson: tak, ale pytanie o prawdopodobieństwo w momencie, w którym trzymamy już łapę w pudełku. Już po dokonaniu czynności odrzucającej pudełko bez złotych kulek. Ja widzę to w ten sposób, który ładnie @msichal oppisał

Brakuje mi jasnego określenia, że losowanie 2. ma być liczone razem z 1
  • Odpowiedz
@megaloxantha: @DzikiNick: @McKwacz: @uczalka: @Smule: @piniondz: @rukh: @pkub:

Moi drodzy, możemy argumentować i liczyć w nieskończoność, a możemy zrobić eksperyment i wynik pokaże nam się sam. Poświęciłem 15 minut ze swojego życia i napisałem prosty skrypt w Pythonie, który symuluje powyższe losowanie.

bertrand.py

Jak myślicie, jaki jest wynik po MILIONIE prób? Odpowiadam: 2/3, czyli 66,66%.
Dla zatwardziałych wierzących w 50%, polecam odpalić skrypcik u
  • Odpowiedz
Wygląda na to, że problemem zadania nie jest obliczenie prawdopodobieństwa a wyjaśnienie dlaczego mam je rozumieć inaczej niż "Mam w ręce złotą kulę i przed sobą jedno pudełko z jedną kulą w środku, która może być złota albo srebrna. Jakie mam szanse TERAZ na złotą?". Ja osobiście inaczej bym tego w życiu nie zrozumiał i upierał się o 50% do końca życia bez przeanalizowania komentarzy.
  • Odpowiedz