Aktywne Wpisy
tojapaweu +462
Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
BELM0ND0 +101
#smigusdyngus #wielkanoc #swieta
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
#pracbaza #praca
@srogie_ciasteczko: w krajach 3 świata #!$%@?ą nawet dzieci i jaki z tego mają rozwój świata? Tu chodzi przede wszystkimo to:
@ogtf: Można by też sam sen doliczyć do obowiązków, przecież jest niezbędny do pracy. Tak że praca 8h + dojazdy 2h + przygotowanie do wyjścia 1h + gotowanie obiadu i jedzenie to 2h + zakupy średnio 0,5h + zasypianie 0,5h + sen 8h, to łącznie 22 godziny, czyli poza
@dr_Klotz: no tak, bo wydajność nie spada przy pracy fizycznej xD
Oczywiście, że wydajność spada. Bez względu na to czy jest to praca fizyczna, czy umyslowa.
@ShaunBoswell: powiedz to fizycznym co robią po 10h dziennie na budowach 6 dni w tygodniu xD (no w soboty to tak do 14:00)
@mikasz: stojąc na taśmie spokojnie możesz pracować 8-12h tym samym tempem, ktore dyktuje linia.
przy pracy umyslowej (nie przepisywanie formulek w excelu) mózg faktycznie może stanąć.
Chcesz gdzieś pojechać albo kogoś odwiedzić? Nie ma sprawy - przecież masz 3 PEŁNE dni łikendu, a wyjeżdżając w czwartek nie ma korków i podróż skraca się drastycznie. Dodatkowo, jeżeli chcesz gdzieś
Żeby podatki i odsetki od kredytu banksterom zapłacić.
Na to idzie jakieś 3/4 przepracowanego czasu :|