Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę, nie wierzę że Wy tutaj tak serio. #!$%@? na PiS i ludzi że biorą socjal, a skarżycie się na 8-godzinny wymiar pracy. Jasne, pracujcie po 4h dziennie, ciekawe kto Was zatrudni i ile z tego będziecie mieli xD I tak pewnie większość czasu w pracy siedzicie w internetach, a potem problem bo robota niedokończona, trzeba zostać dłużej pracować na tego złodzieja, więc nic dziwnego że „efektywność spada” xD
@CreaOnion według mnie jest to optymalny czas pracy xd nieraz pracuje 10h fizycznie i dopiero po 9 godzinie czuje się jakoś bardziej zmęczony (oczywiście zależy to od dnia). Jeżeli by się pracowało 6h to wyobraź sobie jaki byłbyś szczęśliwy przy odbieraniu wypłaty który by była mniejsza o 1/4.
@Variv

I co może jeszcze za to pensja? Pieniądze? Parszywi socjalistyczni roszczeniowcy.

Właśnie jakby się parszywi socjalistyczni roszczeniowcy #!$%@? to na luzaku za tą samą pensję. Obecnie podatki, lekką ręką licząc, pochłaniają co najmniej 50% wypracowanej kasy. Także odciąć od cyca pasożyty, zmniejszyć podatki o połowę i etaty o 25% można skrócić do 6h bez żadnej nominalnej straty.
Efektywnie to by zapewne jeszcze zyski były, zarówno dla państwa jak i pracodawców.
@PfefferWerfer

Panowie, przecież nie ma obowiązku pracy 8h dziennie, zatrudnijcie się na 1/2 -3/4 etatu za 1/2 - 3/4 pensji, jestem pewien że jakiś pracodawca się skusi na taki układ. Ale rozumiem, że ta rewolucja miałaby wyglądać tak, że pracujecie mniej, a zarabiacie tyle samo xD

To by było możliwe gdyby nie kradli ponad połowę wypracowanej kasy w podatkach oraz nie było pieniądza fiducjarnego tworzonego z długów (czyt. z dupy), którym banksterka
@LeonardoDaWincyj

@ogtf: Można by też sam sen doliczyć do obowiązków, przecież jest niezbędny do pracy

Sen to jest w ogóle do życia potrzebny, więc uczciwie go w ogóle wyjąć poza te szacunki.
Jeśli weźmiemy te 8h na zaśnięcie spanie i wstanie, to zostaje 16h do dalszych obliczeń.
Z tego minimum kolejny 8h to jest praca, czyli 1/2, a nie 1/3. Jak dorzucić dojazdy, przygotowanie etc. jest tylko gorzej.
@szpongiel: Niezależnie od wysokości podatków to koszt pracodawcy wynosi x za 8h i musisz mu przynieść x+zysk. Jeśli nagle skrócisz czas pracy do 3/4(x+zysk) za 6h to i pracodawca będzie skłonny ci dać 3/4x. Niezależnie od systemu rezerwy cząstkowej, stóp procentowych i poziomu opodatkowania..
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@szpongiel: Można to liczyć różnie, to nie czysta matematyka, ale można też doliczać czas snu, skoro pracodawca wynajmuje pracownika na prawie cały dostępny dla niego czas poza codziennymi koniecznymi czynnościami. Zwłaszcza mógłby się zaliczać sen i wszystkie te czynności w przypadku maksymalnych możliwych godzin pracy, kiedy to pracownik nie ma w ogóle czasu dla siebie, np. nie ma czasu poczytać książki czy Wykopu i żyje tylko dla pracodawcy tak naprawdę w
@PfefferWerfer
Piszesz tak jakby obciążenia podatkowe nie były obciążeniami, a kasa na nie spadała z nieba.
Sprawdź na dowolnym kalkulatorze podatkowym co się składa na tzw. pełen koszt pracodawcy aby pracownik dostał swoje "do ręki".
Jeśli zmniejszysz narzut systemowy, to dla pracownika oznacza, że pracując krócej dostanie tyle samo na rekę, albo dla pracodawcy że wydając mniej może mieć pracownika na tyle samo czasu. Oraz, uwaga! Opcje pośrednie. Np. pracodawca może zatrudnić
@CreaOnion: Nie uważacie, że pełen etat (8h dziennie) jest strasznie bezproduktywny? Zanim pogadam z ludźmi których widzę codzienni, wypiję kawkę, zagadam z kientami/kontrahentami to już jest przerwa. Później tylko zebranie pora na relax po ciężko rozpoczętym dniu kawka, trochę bajerki o tym czego nie zrobiłem przez cały dzień i ostatnia godzinka żeby się pożegnać. Obowiązkowo trzeba wyjść za 15 bo ww 15 min to nawet nie opłaca się czegoś zaczynać. Gdybym
@CreaOnion: nikt Ci nie broni umówić się tak z pracodawcą. Powiedz szefowi, że będziesz robił tyle samo w 6h dziennie i niech Ci płaci tyle samo. Jesteś niewolnikiem swoich przyzwyczajeń i umów, które sam podpisałeś.
nikt Ci nie broni umówić się tak z pracodawcą. Powiedz szefowi, że będziesz robił tyle samo w 6h dziennie i niech Ci płaci tyle samo. Jesteś niewolnikiem swoich przyzwyczajeń i umów, które sam podpisałeś.


@eloar:

Jak tak powiem to szef uzna że skoro tak to znaczy że on go robi w chvja na 2h i może mu dowalić jeszcze obowiązków na 2h i dalej będzie robił 8 tylko będzie miał więcej