Wpis z mikrobloga

@Rizer920: Generalnie na wykopie większość krytykuje Osiem Misiek kosztem w pełnym względzie konkurencyjnego Wok In'a na Rynku, w których kucharzy jakiś Mirek, a nadto omija ich ze względu na agitacje ze strony @W_P_K.
Ja ze swojego doświadczenia Osiem Misiek jednak polecam. Bywa smacznie bądź bardzo smacznie (niestety knajpa zależna mocno od kucharza), pewien poziom jest tam utrzymany. Odmiennie, mam jednak niepopularną opinię o Wok In i subiektywnie uważam, że to
@Rizer920: Osiem Misek stało się zakładnikiem swojego sukcesu. Kolejki na Włodkowica są za każdym razem takie, że coraz więcej ludzi (w tym ja) zaczyna omijać to miejsce szukając pomysłu by zjeść na mieście (ostatnio 50 min czekania... #!$%@? bez przesady, klasowe restauracje szybciej podają).

Borowska spoko, ale ten sam grzech co wszystkie foodtrucki we Wrocławiu - to ma być Z ZAŁOŻENIA SZYBKIE I TANIE jedzenie do ręki.
Nie jest. Jest dobre,
@Rizer920 na Borowskiej jadłem pad thaia i był sporo za kwaśny, bułka maślana była za to mega zajebista, mógłbym jeść codziennie. Na Włodkowica jadłem tylko te trzy buły i nie były zle, poza chrząstką w jednej i czymś twardym w drugiej, ale nie urywaly dupy jak ta w food trucku
@Jeff: Buła to jest niestety tylko z nazwy :) . Jest pyszna, ale malutka - to jest mini przekąska, a nie burger z pulled pork.
Miałem na myśli ceny innych dań. I to jest problem 90% foodtrucków we Wrocławiu - łapią chwilowy hype i walą #!$%@? ceny.

Ci pseudo marketingowcy z FB piszący o "kultowych" foodtrucków pokazują żerowanie na chwilowej modzie wśród studenciaków z małych miejscowości, którzy chcą się poczuć "bardziej".
@krave: podzielam Twoje zdanie w 100%. Danie w lokalu nie jest najtańsze, a przy tym nie jest odkrywcze. Naprawdę, po tylu pozytywnych opiniach spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Ich Pad Thai, w wyglądzie i smaku, bardzo przypominał proste danie studenckie:
- makaron z zupki chińskiej, tu akurat był ryżowy
- kurczak
- włoszczyzna
- jajko
- sos zrobiony z ketchupu, miodu/cukru i maggi/sosu sojowego.

Jeżeli wrócę, to spróbuję polecanych bułek z