Wpis z mikrobloga

@kszy997: Pamiętam pierwsze zetknięcie się z Ostatnim mesjaszem (bodajże jeszcze u Ligottiego który nawiązywał właśnie do opisywanych mechanizmów obronnych). Zawsze twierdziłem, że ludzie się samooszukują. Ten człowiek wyłożył wszystkie karty na stół. Wszystkie moje domysły wyłożone spójnie w drobnym eseju. Człowiek rozłożony na części pierwsze. Pełny widok na konstrukcję która ma zasłonić pustkę.

Polecam mocno. Najlepiej nocą w spokoju, odsłuchać i przemyśleć. Często wracam do niego.