Wpis z mikrobloga

Nie chce mi się już naprawdę tego ciągnąć dalej, ale wiem, że chcecie poznać jak to się skończyło i sądzę, że niestety większość będzie niepocieszona z finału, dlatego nawet nikogo nie wolam do tego wpisu.

Dziewczyna wróciła w nocy. Chciałem jej wcisnąć graty i wypchnąć za drzwi, ale zaczęła mnie prosić z płaczem o rozmowę. Ugiąłem się. Nie chcę tutaj pisać wszystkiego, ale generalnie to co mówiła mocno mnie poruszyło i serio łatwo jest pisać, że szlauf i #!$%@?ć z domu jeśli was osobiście to nie dotyczy. To naprawdę wspaniała dziewczyna, wyciąganęła mnie z nałogu i wiele jej zawdzięczam. Wiem, że tłumaczenie #!$%@?łam się i nie panowałam nad sobą jest #!$%@?, ale mi też się zdarzało #!$%@? nieźle po pijaku. Oczywiście nie coś takiego, ale też zachowywalem się jak debil. Raz przelizalem się z @Bridu i ona mi to wybaczyła.

Wiem, że powrót nie będzie łatwy, ale obiecała, że odzyska moje zaufanie i będzie o mnie walczyć. Kocham ją i naprawde nie wyobrażam sobie życia bez niej. Zresztą nie chce. Jeśli jej się to uda to zwrócę jej pierścionek i tym razem będzie to już zaręczynowy.
Mesmerised - Nie chce mi się już naprawdę tego ciągnąć dalej, ale wiem, że chcecie po...

źródło: comment_TzsIi75Yxub4Fr7MC12HyD2KfbTtnF8R.jpg

Pobierz
  • 222