Mieliście kiedyś tak, że męczy was przebywanie z ludźmi i czujecie, że marnujecie, czas nie umiecie z nikim wejść w głębszą relacją co najwyżej koledzy/znajomi, ale z drugiej strony czujecie się w #!$%@? samotnie? Czy tylko ja jestem #!$%@?? #przegryw #depresja #feels
A ma ktoś z was tak, że nie okazujecie zbytnych emocji? Tzn. ktoś cieszy ryja bo zobaczył śmiesznego mema, a ja nawet gdy uważam go za śmiesznego to po prostu (nie wiem jak to opisać) odczuwam pozytywne uczucie (xd), ale się nie uśmiecham ani nie śmieję.
@Mihuh: Ta, urwane znajomości to najczęściej wynik braku wspólnych tematów z daną osobą np. taki ja, kiedyś jak chodziłem do podbazy to #!$%@?łem w gierki i nie przejmowałem się niczym, często przez to jakieś tematy do rozmów były. Teraz nic mi nie sprawia fanu nawet oglądanie głupiego serialu, kompletnie nie wiem co mam cały dzień robić. Bo tak jakby chciałbym się rozwinąć, nauczyć się czegoś nowego, obejrzeć/bądź przeczytać coś inspirującego, ale
@Mihuh: wiem, chciałem się tylko z tobą podzielić refleksjami, ale skoro masz jakieś zainteresowania i jest coś co sprawia ci przyjemność, to nie jest z tobą tak źle
@tortilla: to coś więcej, introwertycy mają bliskich przyjaciół i dziewczyny, ja nie angażuję się w tak bliskie relacje. Na dodatek przepełnia mnie agresja do samego siebie, ponieważ #!$%@? mnie to że marnuję czas więc jestem przybity i marnuję go jeszcze więcej, Takie paradoks.
@Mihuh: próbowałeś chociaż bardziej rozwinąć swoje życie towarzyskie? W sensie kiedy znajomki cię gdzieś zapraszały to nie odmawiałeś bo chciałeś #!$%@?ć w Minecrafta tylko szedłeś mimo obaw by nabrać doświadczenia.
@takitamtypek: powiedziałabym, że może nie potrzebujesz towarzystwa innych ludzi, ale napisałeś, że czujesz się samotny, więc to nie to. Jak marnujesz ten czas?
@tortilla: Przykładowo ustalam sobie, że nauczę się programować. Ale demotywuję mnie fakt, że dawno opuściłem się w nauce już jakiś miesiąc co przyprawia mnie o stres i nie mogę się na niczym skupić więc próbując się odstresować oglądam filmiki na YT do 22 nie robiąc nic pożytecznego.
@takitamtypek: aaa teraz rozumiem. Miałam podobnie. W końcu powiedziałam sobie: ogarnij się, tortilla. Nie nauczysz się xyz, mazgając się. Czas tak czy siak będzie płynął. Jeśli chcesz być w czyms dobrym, to musisz zapomniec o przeszlosci, o porazkach. Było i minęło, skup sie na terazniejszosci, i przyszlosci. Nie narzucaj tez sobie zbyt wiele, powoli, małymi krokami. Mi takie gadanie do siebie pomogło. A takze pisanie dziennika.
@takitamtypek: Zgadzam się i mam to samo. Nauczyłem się, zrozumiałem, że każdy ma takie same sytuacje jak ja. Raz ze znajomymi jest lepiej, raz gorzej. Raz się zaczyna znajomość, raz kończy.. norma
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
#przegryw #depresja #feels