Wpis z mikrobloga

Już sam fakt, że na Orlenie są wegańskie hot-dogi to wspaniała wiadomość, ale w sumie już się zdążyliśmy przyzwyczaić, że weganizm w Polsce, a zwłaszcza w Warszawie, kwitnie.

Ale to już coś nowego: WEGAŃSKIE HOT DOGI SĄ TAŃSZE OD MIĘSNYCH!!! To pierwszy krok ku normalności. Już niedługo to mięso będzie absurdalnie drogie. Powszechność, skala, konkurencja robią swoje! ()


#weganizm #wegetarianizm #jedzenie #orlen
smyl - Już sam fakt, że na Orlenie są wegańskie hot-dogi to wspaniała wiadomość, ale ...

źródło: comment_E8Q1PUftlAljAEWFwsjXCHOhlHoeg0ej.jpg

Pobierz
  • 98
  • Odpowiedz
ale śmiechne jak za 5-10-15 lat jedzenie warzyw i bycie wege będzie raczej kojarzone z biedą, a na pewno nie z bogactwem, bo będzie tańsze, a jedzenie mięsa prawie jak w średniowieczu, co najwyżej na specjalnie specjalną okazję, albo w środowisku osób bardzo bardzo zamożnych


@niochland: a ja będę się bardzo cieszył, bo to oznacza ogrom mniej cierpienia na świecie ()
  • Odpowiedz
IKEA tez sa juz wegetarianskie hotdogi i kosztuja 2 PLN za sztuke


@Koliber86: ale z tego co wiem są droższe od mięsnych. Według mnie przełomem jest taniość względna w stosunku do wersji mięsnej :)
  • Odpowiedz
ziemniaki groch


@fafkolec: masz rację. Wkleję całość:

Oto nowe oblicze hot doga z bezmięsną parówką stworzoną na bazie grochu, ziemniaków i oleju roślinnego. Opcja idealna dla wegan i wegetarian.


Czyli obsługa nie wiedziała co sprzedaje :) typek miał mocno niepewny głos, dlatego napisałem, że "obsługa mówi, że z soi", a nie że są sojowe :)
  • Odpowiedz
@smyl wystarczyło poprosić o przeczytanie składu. Ta parowa ma tragicznie gowniany skład. Ona obok czegoś zdrowego nawet nie leżała. A to że nie ma w sobie mięsa również nie czyni jej zdrowszej xd Smakowo do tej wege z Ikei też się nie umywa. Dla roslinozercow w trasie to jakaś opcja, ale traktowana jak McD- fastfood.
  • Odpowiedz
@smyl: jakby rozumiem, że ktoś sobie może chcieć jeść 100% roślinne ale takie gadanie "eeee zmień też coś no dawaj, go vegan" zawsze podsumowuje tylko "go bacon". Możesz sobie jeść wegańsko, tak jak inni mogą jeść mięso, bo zakładam, że nikt Cię nie namawia do ponownego jedzenia mięsa jak Ty piszesz o zmianie diety na wegańską. Ty i tak jakby niewiele o tym we wpisie wspominasz, tylko spojler, ale zauważyłam, że
  • Odpowiedz
Kolejny ukłon w stronę wege pedałów, którym coś się w głowach poprzewracało. Już i tak są kolejki na stacjach bo jeden z drugim ma problem z wybraniem parówki i sosu przynajmniej jakby brał na siebie jakiś kredyt a teraz jeszcze będzie wciskanie tego szmelcu bo przecież jakieś głupki mają problem ze zjedzeniem czegoś normalnego.
  • Odpowiedz
A teraz weganie wyobraźcie sobie co by się stało gdyby wasza chora wizja weszła w życie i faktycznie nikt na świecie nie jadł by mięsa. Co zrobić z tymi wszystkimi zwierzętami? Przecież taka kura czy inna świnia na wolności nie przeżyją. Zostaną w najlepszym przypadku zagryzione przez wilki albo umrą w męczarniach z głodu. Przyjmując pierwszy wariant zwierzęta leśne zaczną się rozmnażać w ilości nie możliwej do ogarnięcia nawet przez myśliwych. Z
  • Odpowiedz