Wpis z mikrobloga

Wykładowca: - Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie "#!$%@?". Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na "Nie Jest Dobrze". Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie. Moi drodzy, sprawdziłem wasze prace.
Nie jest dobrze.


#heheszki #studbaza
  • 25
@JimmyFireClub: Rzeczywiście istniał taki zespół, a zdarzenie, które przytaczał wykładowca, przeczytałem w książce "Listy do Owsiaka", jakoś w latach 90-tych (jako świeże zdarzenie, więc już nie za komuny). Z tym, że tam sytuacja opisana była jako koncert w jakimś liceum, a zmieniającym nazwę - dyrektor tejże placówki. Całość kończyła się podsumowaniem: "nie jest dobrze" - chyba z nim. ! Kurła, dlaczego ja takie rzeczy pamiętam po dwudziestu latach :/
@Psychopathy_Red: raczej w pleju, bo pleja nie kupowałem prawie w ogóle, więc tak mi się kojarzy, że tam były anegdotki o nazwach zespołów. A w CDA też pewnie było, ten sam żart się mógł przewijać przez wszystkie gazetki xD