Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +10
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
robię najprostsze danie na świecie, czyli rostbef po amerykańsku - mam kawałek wołowiny, daję mu poleżeć koło 30 minut, z obu stron lekko smaruję olejem + robię posypkę z pieprzu i soli (daję sporo pieprzu, bo lubię pieprzyć). Rozgrzewam patelnię - i daję na nią jeszcze małą kropelkę oleju. Smażę jedną stronę 2,5 minuty - drugą stronę 2,5 - później 1,5 + 1,5 (medium rare to to nie jest, bardziej takie rare).
Tutaj moje pytanie: po drugim obrocie - często pieprz / mięso zaczyna dymić - w smaku wcale nie jest spalone, efekt też jest zadowalający - jedynie kuchnia mimo otwartego okna ma trochę dymu. Co robię źle?
Za mało oleju? Za mocny ogień? Jak obleję olejem to się zaczyna smażyć, a jak zmniejszę ogień to się obawiam, że nie wyjdzie bo się nie dosmaży.
Powtarzam: wynik jest ok, ale w kuchni jest sporo dymu?
Jedynie się zastanawiałem, czy nie dodaję za dużo pieprzu, który zaczyna dymić. Zmniejszyć ogień do zera?
W sumie mogłem zrobić zdjęcie efektu, ale już zjadłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pic not rel
#gotujzwykopem #kiciochpyta
Może rzeczywiście powinno być mniej posypki?
Dym niestety będzie zawsze, dobra wentylacja albo siwo w kuchni.
Patelnie na najwiekszy palnik, ogień na pełną #!$%@?ę i jak patelnia będzie w #!$%@? gorąca to po 2 minutki z każdej strony. Ja wolę pieprz dać dopiero po smażeniu, każdy robi jak lubi i nie ma tu zadnego zwiazku z iloscia dymu.