[whitewolfik]

Wiem, że już noc ale nie będę czekał do rana dla większej atencji. Mail sprzed kilku minut.
Nawet nie wiem jak mam to Wam napisać... Adwokat podesłał pisemko z sądu z dzisiejszą datą.
Sąd postanowił poprosić Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej o wskazanie właścicieli 18 działek powstałych z pierwotnego podziału działki przed sprzedażą z dopiskiem,
uwaga:


Jedna z tych podzielonych działek należy do mnie i wzdłuż tej mojej działki była wytyczona i używana służebność drogi koniecznej do działek z tyłu, tak jak Bóg przykazał. Służebność już wygasła, bo do tych działek dotarła droga publiczna.

#sluzebnoscwolfika

[Felonious_Gru]

@whitewolfik: dzięki za info.

Czyli już za 2-3 lata będzie sprawa wyjaśniona

[P.....O]

@whitewolfik: nawet nie pamiętam o co chodziło

[czarnawrona]

@Felonious_Gru: jesteś optymistą, no nie? :D

[whitewolfik]

@PawEHO: jakiś gościu kupił sobie działkę za grosze w polu bez dojazdu, korzystał bez pozwolenia z mojej działki aby dojeżdżać a w międzyczasie podał mnie, jeszcze jednego sąsiada i gminę do sądu, żeby przez moje pole zrobili mu drogę dojazdową pod bramę, bo będzie się budował. Pole dokładnie zaorałem i ogrodziłem. Wziąłem adwokata i staram się mu utrzeć nosa w sądzie.

[plantagenet]

@whitewolfik: no ale gdzie w tej chwili jest stan, pobudował się? korzysta z Twojej działki?

[whitewolfik]

@plantagenet: ma tam pobudowany dom na który wystarcza oświadczenie (do 35m) a żaden urzędnik nie wyraził sprzeciwu. Najbliższy sąsiad udostępnia mu wodę i prąd. Od kiedy ogrodziłem całe pole, to przechodzi czasem przez działkę swojego zakolegowanego sąsiada a czasem przez nieogrodzone inne działki. Tylko raz prawdopodobnie on uszkodził mi ogrodzenie, choć za rękę nie złapałem.

[czarnawrona]

@whitewolfik: mógłbyś przybliżyć, ile to już trwa?

[whitewolfik]

@czarnawrona: na mikroblogu od września 2015 roku. Wtedy po otrzymaniu pisma wzywającego do sądu dowiedziałem się, że mam drogę na polu.

[ElCidX]

@whitewolfik: i tak się żyje...
Trzymaj się kolego!

[Zydomasoneria]

Jedna z tych podzielonych działek należy do mnie i wzdłuż tej mojej działki była wytyczona i używana służebność drogi koniecznej do działek z tyłu, tak jak Bóg przykazał. Służebność już wygasła, bo do tych działek dotarła droga publiczna.

@whitewolfik: Czyli sprawa rozwiązała się? Jak oni poprowadzili tą drogę?

[whitewolfik]

@Zydomasoneria: nie nie. Nie rozumiesz. Pierwotna działka była bardzo długa. Właściciel podzielił ją na 18 działek i kolejno sprzedawał. Ja kupiłem pierwszą od drogi z służebnością dojazdu do 5 kolejnych działek. Dalsze działki dzielone były już bez wytyczania służebności na podstawie narysowanej kreski "a kiedyś tu będzie ulica" w planie zagospodarowania przestrzennego, który nie został wykonany.

[whitewolfik]

@Zydomasoneria: @ElCidX: @czarnawrona: @TymRazemNieBedeBordo: @plantagenet: @PawEHO: @Felonious_Gru: Małe sprostowanie: Źle przeczytałem w pierwszej chwili i sąd poprosił o wskazanie właścicieli 4 działek z 18 powstałych z działki pierwotnej. Chodzi o 4 niezabudowane działki biegnące wzdłuż mojego pola. 3 z 4 z tych działek również nie ma dostępu do drogi.

[Polinik]

@whitewolfik: Gdzie obiecywany tygodnie temu filmik?! Hurr durr! ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

[whitewolfik]

@Polinik: sorka, już działam

[whitewolfik]

@WydajnaJednostkaIndywidualna: Jeśli to znaczący dla Ciebie metraż to zgadaj sąsiadów, idź do adwokata i piszcie do sądu. Najgorsza bierność.

[Kic3k]

@whitewolfik: jak sprawa się skończy, to pozwiesz go o zwrot kosztów itp? czy jak to dokładnie wygląda w takich sytuacjach?

[strawberian]

@whitewolfik szanuje za aktualizację tagu przez tyle lat

[whitewolfik]

@Kic3k: jeszcze nie wiem jak to wygląda, ale będę miał ochotę pozwać przede wszystkim urząd, który dopuścił do podziału działek bez dostępu do drogi.