tytuł: **Iron Fist ( Iron Fist )** liczba odc.: 23 (13-1sezon,10-2sezo... (@KingRagnar)

tytuł: Iron Fist ( Iron Fist )
liczba odc.: 23 (13-1sezon,10-2sezon)
czas trwania odc.: ~55 min
sezony:2
platforma: Netflix
data premiery: 17.03.2017

No i w końcu nadszedł czas, żeby obejrzeć nowy, drugi sezon Iron Fista. Wiedziałem, że nie będzie to dla mnie łatwe wyzwanie i że ciężko będzie mi przebrnąć przez prawie godzinne odcinki. Pierwszy sezon tak mnie zmęczył, że za drugi zabrałem się jedynie dlatego, żeby nie wypaść z uniwersum. No i na początku zostałem miło zaskoczony przez twórców. Poprzedni sezon liczył aż 13 odcinków a nowy 10. Więc brak trzech odcinków od razu zaznaczyłem na plus.

W pierwszym odcinku od razu widać zmianę, względem poprzedniego sezonu. Jest dużo mroczniej i realizacyjnie o wiele lepiej. Zdjęcia, odpowiednie kadrowanie, scenografia, praca kamery, muzyka i montaż budują niezły klimat odcinka. Oglądając go, miałem wrażenie, że to mógłby być naprawdę dobry serial, z gęstym klimatem kryminalnym. Niestety fabularnie było wciąż tak sobie i ciągle musiałem wysłuchiwać drętwe dialogi bohaterów i bajdurzenie o kun lun, ale ten klimacik, szczególnie ulice Nowego Jorku nocą, miało to pozytywne oddziaływanie na odbiór.

Więc gdy po pierwszym odcinku obawiałam się, że Iron Fist może stać się dobrym serialem, to odcinek drugi rozwiał wszystkie moje obawy i serial powrócił na stare dobre tory. Zdjęcia nie zachwycały a fabuła i dialogi... oj tutaj to się ktoś naprawdę popisał. Za scenariusz musiał odpowiadać jakiś 7-latek na spółkę z trzynastolatkiem. Po prostu oglądając niektóre sceny musiałem odcinek zapauzować i rozchodzić żenadę.

W kolejnych epizodach znowu nastąpiła poprawa i ogólnie ten sezon jest lepszy od poprzedniego, bo twórcy bardziej skupili się na rywalizacji dwóch braci i cała opowieść jest bardziej przyziemska niż z ubiegłego sezonu, ale to wciąż bardzo średni serial o płytkiej i głupawej historyjce, która mogłaby mi się może podobać, gdybym miał 10-13 lat, ale i tak jest tam sporo krwi i przemocy, więc raczej jest ona przeznaczona do starszej publiczności.

Przechodząc do postaci to, im więcej oglądam odcinków Iron Fista, tym bardziej utwierdzam się w zdaniu, że Danny to przygłup i na miejscu jego byłego przyjaciela z kun lun też nie mógłbym uwierzyć, że ktoś taki jak Danny mógł zostać Iron Fistem.
Najsłabszym elementem właśnie tej produkcji jest główny bohater- Danny to taki beztroski dzieciak co ciągle gada o smoku siao lao, kopie się z typami po ulicach i robi to, na co ma ochotę, tak naprawdę mając wywalone na wszystkich dookoła. Nie ma w nim nic, co mogłoby sprawić, że ta postać jest ciekawa. Ot taki głupi Dany, miły chłopak. Taki Danny co to zawsze chce dobrze, ale nie liczy się z konsekwencjami, co najlepiej pokazuje to, w co wrobił swoją dziewczynę, bo nagle dostał olśnienia, a sam uciekł za granicę. Najlepiej dla serialu byłoby, gdyby opowiadał on historie Warda Meachuma, bo to właśnie ta postać od pierwszego sezonu jest najbardziej ludzki i ma jakąś historię za sobą. Przez dwa sezony zmienia się, przechodzi przez ciągle trudności i walczy z nimi. Upada, podnosi się, upada, próbuje dalej coś robić, że swoim życiem. Tutaj coś się dzieje i tylko szkoda, że tak mało ta postać ma czasu serialowego. Tom Pelphrey też świetnie odgrywa swoją rolę, ale chyba on jako jedyny ma coś tutaj do zagrania, bo reszta postaci jest płytka i po prostu banalna, no może poza siostrą Warda i można by powiedzieć, że brat Iron Fista, ma jakąś motywację i jakieś powody to swojego zachowania, ale często tam, gdzie mogłaby być poprowadzona jakaś głębszą jego historia i jakiś rozwój to jest od razu uproszczony. W drugim sezonie została wprowadzona nowa postać, która być może będzie ciekawa, ale na razie się tylko kopie i za wiele o niej się nie dowiadujemy. Na pewno zobaczymy ją jeszcze w kolejnych sezonach i innych serialach marvel od netflix.

Ogólnie cały serial jest jak ostatnia scena, dziesiątego odcinka. Nie czekam na kolejne sezony, chociaż i tak pewnie obejrze, tylko żeby mieć szeroki wgląd w to uniwersum.

#netflix #serialezkr #ironfist #marvel #serial #seriale