Wpis z mikrobloga

@medykydem: Ja się tak zastanawiam, czy mógłbym napisać coś takiego
"W związku z wyrokiem sądu, przepraszam Michała B, że nazwałem go spleśniałym rogalem, przeprosiny te są nieszczerze, jedynie napisane z powodu sądowego wyroku" lub coś w ten deseń.

Takie przepraszanie na siłę, jak kogoś uważam za #!$%@?, nazwę go #!$%@? to mimo że jak sąd mi nakaże mi przeprosić taką osobę, nie zmieni to tego, że nadal będę go uważał za
@Masterczulki: z tymi przeprosinami wiąże się ciekawa historia którą kilka dni temu opowiedział jeden z moich wykładowców.

Sąd ustalił szczegółowy wygląd tych przeprosin. Czcionka, objętość, tekst itp. Lepper chcąc nie chcąc musiał spełnić te wymagania. Zostały jednak one upublicznione. W dniu wydania gazety więc jakiś śmieszek wykupił ramkę pod przeprosinami Leppera i je skopiował dodając od siebie jedynie 3 słowa - "ale ze Zgierza"

Niestety nie mogę tego zweryfikować, nie znalazłem
Takie przepraszanie na siłę, jak kogoś uważam za #!$%@?, nazwę go #!$%@? to mimo że jak sąd mi nakaże mi przeprosić taką osobę, nie zmieni to tego, że nadal będę go uważał za #!$%@? :P


@Junpei1948: raczej nie chodzi o to czy kogoś uważasz za #!$%@?, sądowi nic do tego.

Chodzi o to że jeśli kogoś nazwiesz publicznie złodziejem, czy zarzucisz mu coś innego a później zgodnie z wyrokiem sądu przeprosisz