Wpis z mikrobloga

412698,20 - 14,05 = 412684,15

Wczorajszy - wieczorny bieg. Wyjście na bieżnię + dokręcanie kilometrów w okolicy - takie uroki wspólnego biegania,że trzeba szukać kompromisów. W zasadzie bieg na duży plus - takie klepanie kilometrów (Na bieżni mnóstwo osób - więc w zasadzie i nudno aż tak nie było), potem gdy zostałem sam poszedłem biegać po okolicy by dokręcić parę kilometrów. W planie było zrobienie trochę dłuższego biegu, w zasadzie serducho i głowa chciałby więcej ojj dużo więcej, jednak czas i późna godzina plus obolałe nogi mówiły - odpuść jak jutro chcesz też biegać. Po biegu schłodzenie (ostatnie 1,5km w zasadzie) plus rolowanie w domu. Dziś nogi czuć ale nie jest źle.

Dziś w planach godzina biegu, prawdopodobnie 4-3-2-1 tylko w mniejszej intensywności będę chciał zrobić, by jutro zapewne wolne mieć. Chęci są na codzienne bieganie jednak to przy obecnym poziomie wytrenowania może być zgubne.

Na tą chwilę to wszystko, do celu zostały mi 54km więc jest b.dobrze (150km minimum w październiku), A mi pozostaje życzyć Wam miłego dnia, pogratulować tym co dziś/wczoraj są po treningu i cóż, "do później!"

#biegajzwykopem #tomekbiega #bieganie

#sztafeta #ruszmiasto

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

tomekkp - 412698,20 - 14,05 = 412684,15

Wczorajszy - wieczorny bieg. Wyjście na bi...

źródło: comment_FdBfOLpcvWcr7hbVSyRG0gCqfGuSuiBG.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz