Wpis z mikrobloga

O teorii symulacji chyba każdy słyszał jednak czy patrzymy na nią właściwie? Większość myśląc o symulacji ma na myśli grę, no bo po co tworzyć takie olbrzymie środowisko do wykonania obliczeń? Obliczenia można dokonać bez budowania obiektów 3D no chyba że chcemy osiągnąć doskonałość... Komputer kwantowy ma tą przewagę nad binarnym że sprawdza wiele możliwości jednocześnie podczas gdy binarny może sprawdzić jedną w jednym momencie a czym my tak naprawdę jesteśmy jeśli nie tworem kwantowym poszukującym czegoś choć tak naprawdę nie wiemy czego? Jest nas miliardy i każdy czegoś szuka - jenocześnie. Jeśli zadamy nieokreślone pytanie komputerowi kwantowemu i mamy nieskończony czas bo w sumie nie istnieje oraz pomnożymy to przez nieskończoną liczbę możliwości da nam to odpowiedź idealną, doskonałą
Albo #!$%@?ę od rzeczy, co o tym myślicie?
#filozofia #fizykakwantowa #istnienie
  • 11
@biliard: hipoteza symulacji w pewnym stopniu tłumaczy fizykę kwantową, co tłumaczy a czego nie niejako trochę pominąłem bo jest to dość zagmatwane i chciałem zrobić krok dalej, zakładając że teoria symulacji jest prawdziwa zadałem sobie pytanie do czego dążymy, my jako jeden organizm. Na całym świecie codziennie padają miliardy pytań i odpowiedzi, dziecko pyta tatę co to? Fizyk pyta filozofa po co? itd itp. Sumarycznie my wszyscy jesteśmy wielką kopalnią wiedzy,
@41B937B: To mocna słowa, że fizykę kwantową tłumaczy hipoteza symulacji. Postrzegam takie opinie jako należące do wyłaniających się jak grzyby po deszczu licznych prób oparcia na tej nauce idei zwykle nienajnowszych, ale ponownie przywoływanych, jak choćby wolna wola (szkoła kopenhaska - interpretacja mechaniki). Bo to, że pewnych aspektów funkcjonowania świata nie potrafimy oglądać bez wpływu na nie, oraz inne ważne zasady, wcale nie implikuje czy to wolnej woli czy to właśnie
biliard - @41B937B: To mocna słowa, że fizykę kwantową tłumaczy hipoteza symulacji. P...

źródło: comment_9AfgboJMj9roP437HMhjIgq1hvsitm2w.jpg

Pobierz
@biliard sumulacja niejako tłumaczy (nie w sensie że jest to pewnik a jedna z hipotez) zachowanie czastek elementarnych w obecności obserwatora oraz splątanie, moja wypowiedź jest chaotyczna gdyż nie jestem szkolony w żadnej z tych dziedzin, co prawda pokrewna branża bo elektronika jednak mogę mieć podstawowe braki, interesuję się i praktykuje medytacje oraz lubię astronomie. Lubię się zastanawiać nad światem i ostatnio dochodzę do wniosku ze taki totalny ateizm też nie jest
@41B937B Wszechświat nie jest symulacją ani tym bardziej komputerem kwantowym. Twórca nie ma potrzeby szukać przy naszej pomocy drogi, która już istnieje. To my jako byty materialne i ograniczone na wiele sposobów szukamy swojej drogi we Wszechświecie.
@kissandfly z marnym skutkiem co powoduje frustrację... ( ͡º ͜ʖ͡º) mimo mej szczerej chęci akceptacji rzeczywistości takiej jaką jest mój umysł ciągle doszukuje sie ukrytego sensu ale już pracuję nad tym by nauczyć się go wyłączać ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@41B937B mechanika kwantowa to niemalże fundament. jak tego nie zrozumiesz to nie myśl nawet o symulacji. no i wydaje mi się, że ciągle jest w tym za mało wiedzy a za dużo wyobraźni. najpierw spróbuj zrozumieć co myśli na dany temat współczesna nauka. dopiero później twórz własne koncepcje i hipotezy jeśli analizując te same dane dojdziesz do innych wniosków.
@41B937B to nie obecność obserwatora, a sam akt pomiaru zaburza falowy charakter zjawisk kwantowych. poza tym determinując położenie jakiejś cząstki uniemożliwia jej się utworzenie fali ze swoimi prawdopodobnymi lokalizacjami co prowadzi do załamania funkcji falowej. tak z fali cząstek materii wyłaniają się pojedyncze jej ziarna.