Wpis z mikrobloga

DZIEŃ 42/100

Jedzie sobie chłop furmanką, zaprzęgniętą w jednego konia.
Na wozie góra świeżo co ususzonego siana, a na stogu siedzi jego
przyjaciel co mu w sianokosach pomagał i beztrosko sobie żuje źdźbło trawy.
I tak powoli się wleczą poboczem drogi, kiedy nagle
wyprzedza ich gość na Suzuki Bandit ale bez głowy.
Jadą dalej i wyprzedza ich Kabriolet a tam siedzi para bez głowy.
Chłop się tak zamyślił i krzyczy do przyjaciela:


#suchar #100dnisucharow
  • 53
Jedzie sobie chłop furmanką, zaprzęgniętą w jednego konia.
Na wozie góra świeżo co ususzonego siana, a na stogu siedzi jego
przyjaciel co mu w sianokosach pomagał i beztrosko sobie żuje źdźbło trawy.
I tak powoli się wleczą poboczem drogi, kiedy nagle
wyprzedza ich gość na Suzuki Bandit ale bez głowy.
Jadą dalej i wyprzedza ich Kabriolet a tam siedzi para bez głowy.
Chłop się tak zamyślił i krzyczy do przyjaciela:
- Heniek!
@kapitankebabownik:
Zajączek wkurzył czymś niedźwiedzia, a ten postanowił go złapać i biegnie za nim. Zajączek wbiegł na polanę, gdzie lisica miała piknik. Podbiega do niej i:
- Lisico, lisico, ukryj mnie gdzieś, niedźwiedź mnie goni.
- Ależ zajączku, gdzie ja cię ukryję, przecież tu pusta polana, nawet drzewa nie ma.
- To ukryj mnie tam - powiedział zajączek, wskazując łapką między jej nogi.
- No co ty, zajączku, albo wiesz, lubie