Wpis z mikrobloga

Już prawie 24h jestem na SORze w Szpitalu Praskim #warszawa. W niedzielę wieczorem coś ukuło mnie w boku tak, że ledwo się ruszałem. Pogotowie zawiozło mnie z objawami kolki nerkowej.

Niestety USG wykazało zmiany na wątrobie i w nadnerczu. Czekam na przyjęcie na oddział bo miejsc nie ma, w celu dalszej diagnostyki pod kątem #rak #nowotwory


Mirki i Mirabelki - badajcie się regularnie i nie odkładajcie wizyty u lekarza. Może gdybym co pół roku robił morfologię i szybciej poszedł z pierwszymi objawami do internisty, to może byłbym 2-3 miesiące do przodu.

Post trochę atencyjny, ale chciałem się wygadać. Kto chce niech zostawili plusa, kto nie niech nie hejtuje.

sarmatawkapciach - Już prawie 24h jestem na SORze w Szpitalu Praskim #warszawa. W nie...

źródło: comment_YxvG8KLRa1xoHchCQV3nhSSiILc3UVFM.jpg

Pobierz
  • 106
@sarmatawkapciach: życzę ci dużo, dużo, dużo zdrowia. Natomiast co do badań, to trzeba miec dużo siły, żeby móc się zbadać. Ja od 3 lat chodziłam po lekarzach z bólem brzucha, czasem tak ostrym, że mdlałam. Słyszałam już, że to zapalenie pęcherza, jelito drażliwe, uczulenie na gluten lub mleko lub cytrusy, może nerki, a może nerwica, rakiem też straszyli - po ponad dwóch latach i zaliczeniu kilkunastu gabinetów lekarskich dostałam skierowanie na
#!$%@? za dużo czasu na wykopie i może rzeczywiście raka dostałem

Niestety w moim przypadku tak właśnie było ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Mirki i Mirabelki - badajcie się regularnie i nie odkładajcie wizyty u lekarza.

Na większość nowotworów nie ma badań przesiewowych. Póki coś się nie dzieje, to małe szanse, że cokolwiek znajdą, bp nie będą każdym kątem na zaś badać, a szkoda.

Powodzenia mireczku i zdrowia życzę!