Wpis z mikrobloga

Mówili wyjdź z przegrywu... razem z #rozowypasek jechaliśmy do jej siostry i jakis koleś wjechał mi w dupe. Człowiek dba o auto bardziej niż o #rozowypasek i tak znajdzie się ktoś w passacie kto będzie chciał zrobić w twojej dupie analna dewastacje... A mogłem w piwnicy siedzieć piwo pić i przeglądać #wgw
#gorzkiezale #wypadek
źródło: comment_fZRVnZBjiazWCofnbzCC6lx5uZSNCfwV.jpg
  • 75
Współczuję i łącze się w "bulu". Kiedy jeżdżę to właśnie tego boję się najbardziej - że jakiś cymbał wjedzie mi w zderzak. Ostatnio jadąc do pracy tuż za mną stuknely się 3 samochody. Na szczęście stałem jakieś 7m przed nimi i byłem pierwszym samochodem który nie oberwał.
@Biedak_cebulak12 przeczytales komentarze? no i po co ci to bylo? Widzisz głupi, zachciało ci się dbać o coś na co ciężko zapracowałeś.. Masz jeździć oberwanym #!$%@? sztruclem z pogniecionymi zderzakami rozumiesz, jak wszyscy w tym chlewie obsranym gównem, bo to tylko kawał blachy.

Później się człowiek dziwi że po godzinnej wizycie w galerii auto poobijane z każdej strony bo jakiś tępy kutafon nie potrafi wsiąść do swojego złoma bez #!$%@? drzwiami w
@FalseIdeas: Tak, ale dla niektórych to może być pasja. Ja też w swoje auto wkładam dużo serca, pucuję jak #!$%@? :-) Niektórzy to się śmieją że chyba by mi serce pękło jakby coś się stało :-)

Wiem, że to tylko auto ale jak o coś dbasz, pielęgnujesz to jednak bardziej boli niż osobę dla której auto ma tylko jeździć :-) Niemniej jednak trzeba być świadomym że taka sytuacja może zawsze mieć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Biedak_cebulak12: nie wiem czemu tak płaczesz nad swoim losem. Przecież nie masz prawie żadnych uszkodzeń. Klapa chyba cala (słabo widać), lampy, wydech cały. Tylny zderzak do wymiany na nowy z malowaniem. Bierzesz auto na naprawę bezgotówkową w aso i nie ma żadnego problemu z "dochodzeniem się z ubezpieczycielem".