Aktywne Wpisy
mirkowyzwania +134
Nadszedł czas na podjęcie nowych, szalonych wyzwań! Po roku przerwy wracamy i rozpoczynamy jesienną edycję #mirkowyzwanie!
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mam spory problem. Studiuję informatykę. 2 miesiące temu zacząłem swoją pierwszą pracę związaną z zawodem - jako junior frontend developer w małej firmie.
Na początku poczułem się jakbym wygrał życie. 20zł netto, nikt się nie czepia jak sobie wyjdę na obiad albo wejdę na fb/wykop podczas pracy.
Nie ma porównania z moimi poprzednimi pracami, wcześniej pracowałem fizycznie, jako budowlaniec, kelner czy magazynier.
Z szefem jesteśmy jak dobrzy koledzy.
Tutaj jest problem właściwy. Taką prawdziwą pracę zacząłem dopiero miesiąc temu, wcześniej się "wdrażałem", trochę się uczyłem Reacta itp.
W międzyczasie tworzyłem też własne projekty w domu i wrzucałem na githuba.
Skontaktowała się ze mną firma przez linkedin. Oferta jest dużo lepsza, lepsza kasa, jakieś benefity w postaci służbowego laptopa i smartphone'a, możliwość pracy zdalnie (częściowo), multisport - i tak nie skorzystam, ale może można komuś dać XD
Czuję się z tym źle teraz. Tym bardziej, że szef ostatnio mówił, że ciężko o dobrego programistę. Ostatnio jak zatrudnił 2 programistów to jeden uciekł po tygodniu, a drugi po trzech. Jak ja odejdę to zostanie jedna osoba na frontendzie, a pracy jest dużo ostatnio. Kiedy zaczynałem było nas 3 na froncie, a pracy duużo mniej.
Dużo się w tej pracy nauczyłem i bardzo jestem wdzięczny szefowi, że wziął kogoś mnie do tej roboty bez żadnego doświadczenia.
Miał ktoś z was podobne "problemy"?
#programowanie #praca #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesteś idealnym polakiem. Chciałbym mieć takich znajomych, otworzyłbym firme i #!$%@?ście za darmo a waszą nagrodą byłby mój uśmiech z nowym Audi.
Nie ma czegoś takiego jak lojalność między pracownikiem a pracodawcą. Żadnej wdzięczności bo jak się gość zorientuje to dołoży Ci obowiązków za te samą wypłate.
Co do obecnej sytuacji to zawsze możesz zagadać o podwyżkę. To na pewno dużo bardziej uczciwe wobec szefa niż rzucenie papierem bez rozmowy.
@warning_sign:
Bzdura. Może w wielkich
Dodatkowo będziesz miał dobry wpis w CV, że nie uciekasz po chwili. Bo kolejny pracodawca może pomyśleć, że od niego też uciekniesz.
Przez takich jak ty są firmy, które zatrudniają samych seniorów, bo boją się wziąć kogoś na przyuczenie, że ktoś odejdzie w każdej chwili bez słowa.
To rozwala rynek. I traci się przez to zaufanie.
A potem będzie płacz, bo do kolejnej pracy nie będą chcieli cię przyjąć bo:
- w CV zmiany pracy co
Idziesz na rozmowę, to tylko rozmowa, nabędziesz obycia.
Jak powiedzą "ta praca jest pana, zapraszamy" to dopiero zaczynasz rozkmine, a ja bym ją zaczął od pójścia do obecnego szefa i powiedzenia mu:
- dostalem ofertę pracy, z lepsza płacą
- jestem po rozmowie, powiedzieli, że chcą mnie zatrudnić
- niewiem co mam robić, bo dobrze się czuje w waszej firmie, ale perspektywa wyższych zarobków mąci mi w głowie.
Czekaj
Na pytanie czy woleliby pracować w takiej atmosferze jak wtedy i zarabiać mniej czy zostać w takiej sytuacji jak teraz, czyli większym korpo i zarabiać więcej, ale atmosfera jest średnia, odpowiedzieli że