Wpis z mikrobloga

Mirki, ja #!$%@?, ale mam szczęście w życiu. Byłem w czwartek u wulkanizatora. Jadę dzisiaj autem i czuję że coś stuka. Wychodzę i się okazuje, że z 5 śrub nie mam 2, a jedna z nich była ledwo dokręcona. Koło latało na lewo i prawo. Codziennie jeżdżę autostrada do pracy, gdyby tak koło mi odpadlo...co teraz można zrobić? Dzwonić i ich #!$%@?? Interweniować czy sprawę olać?
#wulkanizacja #zima #szczescie #mechanikasamochodowa
  • 9
@BigBlackSausage: a nie masz śrub w zapasie (czasami jeżdżą jak w zapasie stalówka, a na kołach alu). Jak minęło już tyle czasu, to raczej nic im nie udowodnisz, to nawet przecież mógł zrobić ktoś obcy gdy auto było zaparkowane w miejscu publicznym.
@BigBlackSausage: czy w innych kołach masz wszystkie? Możesz z jednego koła wykręcić i dać tam gdzie wypadły, tak żeby wszędzie były co najmniej 4 śruby i dojechać w miarę powoli do celu, tylko mocno je dokręć. Mi się tak udało przejechać ze 100km i jeszcze trochę po mieście. A jaki samochód?
@patrykRR: @MMARS: trzeba jeszcze przejechać kilkadziesiąt kilometrów.... cięzko na trzech kołach :P

@BigBlackSausage: załapał tylko śruby, ale nie sprawdził czy to zrobił - śpieszyło się pewnie.
Jedz i normalnie pogadaj co on na to, powinien wziąc sprawę na poważnie i w zamian coś zaoferować, nie ma co afery kręcić jeżeli nic się nie stało. Bądźmy ludzmi dla ludzi.