Wpis z mikrobloga

@FlaszGordon A to jako ateista nie mogę do rodziny pojechać skoro już się cała zbiera? A no mogę. Zapychać to ja się mogę czymkolwiek i nie jest to zarezerwowane dla katolików. Mikołaj nie jest tradycja chrześcijańską, został dodany w którymś tam wieku i jest tylko pretekstem żeby dac sobie prezenty, poza tym dzieci wierzą w Mikołaja a dorośli wiedzą że nawzajem można dać sobie jakiś prezent. Jeszcze jakiś ból dupy? Tak bardzo
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: Wigilia to prawilne pogańskie święto, które KK próbował przejąć, czemu miałbym nie obchodzić? Czy katole nie mogą topić marzanny, albo obchodzić pogańskich dziadów/zaduszków?

W sumie chyba wielkanoc to jedyne katolickie święto, którego nie #!$%@? poganom (tylko żydom) :)
  • Odpowiedz
@FlaszGordon:
Rodzina - odwiedzam, bo to jedna z niewielu okazji, żeby się spotkać z niektórymi członkami rodziny
Choinka - nie ubieram i nie pamiętam kiedy ostatnio ubierałem, za to moja siostra ateistka ubiera, bo lubi
Mikołaj - katolicy chyba też nie wierzą? XD
Prezenty - daję i biorę, nie widzę w tym nic złego
Wigilia - uczestniczę, żeby zobaczyć się z rodziną. Jeżeli jest u moich rodziców, to jem mięso i
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: kolejna durna grafika - rozumiem że katole wierzą w Mikołaja? XD
albo bait albo debilizm #bekazkatoli

A mój brak wiary w boga czy innego duszka nie zabrania mi
- spotykać się z rodziną,
- ubierać choinki,
- brać/dawać prezentów,
- uczestniczyć w wieczerzy wigilijnej

Nie zabrania również wierzyć w Mikołaja, ale jestem już dużym chłopcem i w niego nie wierzę
Na pasterkę również mogę chodzić, ale nie chodzę, bo wolę
  • Odpowiedz
@FlaszGordon Od kiedy jednym z bogów w którego wierzą katolicy jest Mikołaj z saniami i reniferami? Wy się naprawdę do niego modlicie? Jestem na 100% pewien że ubieranie choinki to nie jest zwyczaj katolicki A bardziej zapozyczony z innych religi/kultur. Tylko wierzący się spotykają z rodziną? To znaczy że ateiści nie mogą, jest jakiś zakaz czy po prostu od razu po odwiedzeniu rodziny stajesz się katolikiem? A co do wolnego, to co
  • Odpowiedz
@wykopiwniczanin: Ewentualnie jeszcze dobija mnie #!$%@? o prezentach "hoho panie ateista prezentów to pan nie przyjmujesz na gwiazdke też?" Gdyby się pod choinką takowe nie pojawiły to chyba niemiałbym z tym żadnego problemu, ale gdy już są nie mam zamiaru odmawiać ich przyjęcia ( ͡º ͜ʖ͡º) Równie dobrze możemy powiedzieć, że nie obchodzimy urodzin, a jak dostaniemy prezent to co z nim zrobimy? No #!$%@? oczywiście,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FlaszGordon: jestem ateistką i święta spędzam z babcia, która ma 82 lata, tak jak pambuk przykazal (tylko na pasterke nie ide i sie nie modle przy stole) z jednego powodu - nie chcę robić jej przykrości. Pozostała rodzina wie jak jest naprawdę, ale wspólnie uznaliśmy że lepiej babci nie denerwować dla niej samej.
I nazywaj sobie mnie nieprawdziwym ateistą, bo zadowolenie bliskiej mi osoby jest ważniejsze niz zdanie twórcy tak debilnego
  • Odpowiedz
@FlaszGordon
1. Czyli ateista w okresie świąt nie może odwiedzać rodziny, skoro ta cała się zjeżdża?

2. Choinka = pogański zwyczaj

3. Obdarowywanie się prezentami = pogański zwyczaj

4. Jak mam pracować skoro są to dni wolne od pracy? XD No chyba ze muszę się zatrudnić w McDonaldzie albo na stacji benzynowej bo inaczej posądzisz mnie o bycie katolikiem XD

Odejmij te punkty i wtedy to bedzie miało ręce i nogi ;)
  • Odpowiedz