Wpis z mikrobloga

Z jednej strony mam nieraz ochotę zagrać w jakieś dobre #mmorpg, z bogatym lore, wielkim światem i dużą bazą stałych graczy, a z drugiej jak już coś znajdę to zaraz przytłacza mnie ilość wszystkiego w takich grach i poczucie bezsensowności moich czynów w obliczu tego że każdy gracz robił to samo i nie wpłynęło to w żaden sposób na świat. Ehh chyba zostaje mi dalej grać w singlowe #rpg (,) #gry #zalesie
  • 4
@mocny_kfas: Gw2 może przyjść na ratunek. Bogate lore jest, ogromy świat i dużo graczy. A dynamiczne eventy sprawaiją, że czujemy się częścią wydarzeń, a jednocześnie, ich wynik ma jakiś tam wpływ na sam świat. Do tego nie jest tak przytłaczający ogromem opcji, i czynności, które trzeba wykonać, by się utrzymać w top