Wpis z mikrobloga

bo to serwis dla podludzi. Serio


@UberWygryw: Raczej pełen kontrastów :). To smutne, ze tacy jak ci trochę wyżej mają w dupie politykę, bo im psuje przyswajanie łatwych treści. Jest miejsce i na ambitniejsze znaleziska, i na obrazki z kotami. Ale szala na wykopie coraz bardziej przechyla się w stronę tych drugich, a domyślne blokowanie #polityka (a nie #patostreamy) nowym kontom i alergiczne reakcje na brak użycia tego tagu, potwierdzają
  • Odpowiedz
@Czlowiek_Wielofunkcyjny: Nie no Ty pewnych rzeczy albo nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć.

To, że ktoś nie lubi NA WYKOPIE #polityka nie oznacza od razu że jest into #patostreamy.

To, że ktoś nie lubi #polityka to jego własny świadomy wybór i zwyczajnie nic Ci do tego. Oceniaj sobie jak tylko chcesz, ale grubo się mylisz, jeśli myślisz, że tacy ludzie to dekle niechodzące na wybory albo mające swój kraj w
  • Odpowiedz
@bkwas: Nie twierdzę, że nielubienie polityki oznacza od razu oglądanie patostreamerów. Ale czy to normalne, że tag dotyczący własnego kraju jest domyślnie blokowany, a tag tego szamba od zaszczanych meneli - już nie? Kiedyś wykop był inny, ambitniejszy, a teraz najwięcej uwagi zbiera dyskusja o życiu żuli.

Na pewno część osób z taką awersją do #polityka, mimo wszystko interesuję się światem wokół nich.
,
Ale jaka jest frekwencja wyborcza wśród
  • Odpowiedz
@Czlowiek_Wielofunkcyjny: I widzisz, jednym z powodów dla których ja mam zablokowany #polityka jest między innymi to, że siadam z rana po nocy pracy, mam powiadomienie z wykopu z jakiego działu?

POLITYKA.

Bo dzień wcześniej tylko złapałem kogoś na nietagowaniu czego nienawidzę.

I nie będę się rozpisywać, bo serio mam to w dupie.

Ja od polityki mam Infopigułę i dwóch ludzi których obserwuję i którzy streszczają i filtrują mi to co się
  • Odpowiedz
@bkwas: Dziękuję za odpowiedź. Mimo, że się ze mną nie zgadzasz, zrobiłeś to w taki sposób, że aż dam plusa :).

Cóż mogę powiedzieć - w połowie mamy podobne obserwacje. Polityka może być odpychająca, a władza przyciąga zepsutych ludzi, a zdrowych często zaczyna psuć. Im więcej władzy, tym gorsze rzeczy wyciąga z człowieka. Ale nie zawsze. Są wyjątki. Ludzie z ideałami, przyzwoitością i głową na karku. Ważna jest kontrola społeczeństwa nad
  • Odpowiedz