Wpis z mikrobloga

@szpongiel: rzadko opuszczam poddasze więc nie mam z tym problemu. Siadam na wannie biorę słuchawkę od prysznica - namaczam pupę. Następnie solidnie namydlam i spłukuję. Ostatecznie wycieram się ręcznikiem. Góra 20 minut mi to zajmuję.

Jak już muszę gdzieś u kogoś z toalety skorzystać to używam chusteczek nawilżających.