Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam wiele, nie mam przyjaciół. Zawsze wydawało mi się, że lubię być sam, chodzić własnymi drogami ale chyba oszukiwałem samego siebie. 30 parę lat, przyzwoita praca, mam zainteresowania, utrzymuje się, żadnych problemów z powodzeniem u kobiet, dobre kontakty z ludźmi w pracy ale koniec końców nie mam żadnego życia towarzyskiego, żeby z kimś pogadać o pierdołach, wyjść w góry, pójść do kina, pooglądać mecz.

Czemu tak się stało? Dobrze się czuje w pojedynczych kontaktach ale gubię się w grupie kilku ludzi (więc imprezy tak średnio). Introwertyzm trochę ale nie przesadnie. Nie lubię alkoholu więc gdy kilka razy odmówiłem pójścia na najebke bo mnie to po prostu nie interesuje pewnie wzięto mnie za dziwaka, ale nie żałuje bo to byli ludzie dość rożni ode mnie. Nie jestem dziwakiem, uwielbiam żartować z ludźmi, czasami się powygłupiać, pogadać i weprzeć na duchu bo mam dobre serducho ale po pracy jestem sam... Daje się poznać z dobrej strony, może ktoś pomoże mi wyjść z tego przegrywu.. Wiem, że są tu osoby podobne... Nie mam depresji, nerwicy, nie chce się użalać nad sobą, po prostu ciężko bez bliskich znajomych. Odpisze z własnego konta albo na priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#feels #gorzkiezale #samotnosc #przegryw #niebieskiepaski #bielskobiala #oswiecim #katowice #chrzanow #tychy #przemyslenia #smutek #oswiadczenie #gownowpis #anonimowemirkowyznania #smuteczek #slask #malopolska

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 9