Wpis z mikrobloga

mirki doradźcie. wyrwali mi lusterka tydzień temu i prawe udało mi się uratować, natomiast lewego nie za bardzo. nie mam też możliwości przyklejenia go na taśmę (XD) ani na nic innego, jedyną opcją jest jego wymiana. no i teraz pojawia się problem, bo lusterko do wymiany czeka na mnie 300km od wawy (zamówiłam do domu rodziców) i musze ten dystans pokonać XD czy bardzo przypałowe będzie wyjechanie z wawy o 8-8.30 bez lewego lusterka, czy może udać mi się ten manewr i bagiety mnie nie złapią, a jeśli nawet to będą w miare wyrozumiali? XD
generalnie przy odpowiednim ustawieniu wstecznego lusterka nie ma zbyt dużego problemu z widocznością lewej strony, wiec jedynie z tego powodu rozważam jazdę bez niego.
nie wiem już sama co robić - czy jechać za te 2h, czy wyjechać jakoś o 4-5 jutro, tylko że w tej opcji jest lekki problem, bo mam problem z widzeniem konturów jak jest ciemno (więc w nocy staram się jechać za jakimś samochodem, bo widzę światła, a drogi nie za bardzo XD) (,)
#pytanie #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #kiciochpyta #motoryzacja
  • 46
  • Odpowiedz
@tomashj2: lajtowo dojechałam, spoko się jechało, w sumie nie wiem o co tutaj ten szum, bo wystarczy odpowiednie ustawienie lusterka wstecznego żeby widzieć tył i bok, więcej koncentracji oraz uwagi i bez problemu można jechać. bez prawego jechałoby mi się gorzej :)
  • Odpowiedz
@hejk4: „to nie mogłam znaleźć lusterka, którego potrzebuję, a sklep, w którym znalazłam mógł wysłać dopiero po świętach...”

Jeśli nie jeździsz tegorocznym modelem mercedesa, to nie musisz szukać lusterek w sklepie. Szroty i allegro, Twoim przyjacielem i ulgą dla kieszeni.
Trochę trudno mi uwierzyć, że nic nie mogłaś dostać w Warszawie i okolicznych Pruszkowach, no ale rozumiem: przedświąteczny okres.

I nie irytuj się, kiedy ktoś próbuje Ci pomóc i odpowiada na
  • Odpowiedz
@ChomikTwardyposlad: nie irytuje mnie "próba pomocy" tylko śmieszą mnie oceny, nie znając sytuacji, co jasno napisałam, poza tym Twoja odpowiedź nie do końca była odpowiedzią na moje pytanie. wiele było w tym wątku odpowiedzi sprzecznych z tym, co postanowiłam, ale spoko - każdy ma swoje zdanie, a jakoś tylko Twoja odpowiedź mnie rozbawiła :D pozdro
  • Odpowiedz