Wpis z mikrobloga

@Niepatrz: Myślę, że z tym pytaniem powinieneś pójść na reddit, tam jest o wiele większa społeczność. Ja się z takimi emocjami nie spotkałem. Skąd się uczyłeś? Może z metodą jest coś nie tak.
@Niepatrz: Ja robię wdechy na siedząco - podpieram sobie plecy poduszką, żeby było komfortowo. Próbowałem na leżąco i czułem się trochę dziwnie. Możliwe też, że oddychasz trochę za szybko, stąd taka reakcja organizmu. Gdy ja się za bardzo rozpędzę, to zaczynam czuć rosnący lęk.
No i jeśli dopiero zaczynasz, to polecam ci chwilę wytrwać. Mnie na samym początku łapał tinnitus, ale po tygodniu przeszło. Z tego co kojarzę, na początku zdarzają
@drhab: super, bo mam pytanie odnosnie sesji oddychania. Czasami lapie mnie mega zlosc / frystracja / irytacja w trakcie. To normalne czy cos tu nie gra?


@Niepatrz: poczytaj sobie, czym jest medytacja dynamiczna wg Osho, to po częsci znajdziesz odpowiedzi na te pytania :p (hint: prowokowanie silnych emocji przez oddech i ruch)
@drhab: @Vonsatch: okazało sie, ze za glebokie wdechy robiłem, takie do granic mozliwosci. Dzisiaj staralem sie robic glebokie, ale do takiego stopnia, który nie bedzie napinac calego ciala i mialem duzo lepsze odczucia. Zimny prysznic tez juz za mna :)

Btw. Macie moze jakies informacje odnosnie tego, co za ruchy Wim wykonuje z ekipa przed wejscia do zimnej wody? I w jaki sposob przywracaja kontakt z cialem pod katem nauczenia
winie


@Niepatrz: nie pamiętam jak się ta pozycja nazywa. ugięte kolana i walą rękami raz na lewo raz na prawo. chodzi o to że taka pozycja angażuje bardzo dużo mięśni więc robi się człowiekowi po prostu ciepło ;-) taka pozycja jak na tej stronie na drugim zdjęciu
http://www.blog.dunajewski.pl/metoda-wima-hofa/metoda-wima-hofa-podstawy/

pytanie raczej nie kierował bym na reddit tylko na stronę wima hofa bodajże wimhofmethod.com

no właśnie kontakt z ciałem jest niby przez to