Wpis z mikrobloga

Czasami w fazie głębokiego czuwania gdy już zaczynam przysypiać, samoistnie przechodzi przeze mnie dreszcz/impuls który daje mi znać że powinienem się wybudzić. Wtedy nagle spinam wszystkie mięśnie i szybko otwieram oczy. Jest to uczucie podobne do tego gdy uświadamiasz sobie, że przespałeś budzik, a byłeś umówiony na ważną wizytę albo gdy nagle wybudzasz się z jakiegoś horroru sennego.
Nie przeszkadza mi to bo da rade z tym żyć, ale przez te nagłe wybudzenia czasami potrafi mnie jeszcze dopaść paraliż senny. Ponad 2 lata temu paraliże pojawiały się u mnie tak często, że w jedną noc wystąpiły u mnie nawet trzy razy. Uczucie tego, że nie możesz się ruszyć jest #!$%@? ale po pewnym czasie przyzwyczaiłem się i zacząłem nad tym panować(ignorować) tak że ustąpiło.

Dzisiaj jednak po rocznej przerwie dostałem takiego paraliżu w którym myślałem, że dostane zawału i zacząłem drzeć się na cały pokój ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nerwica #fobiaspoleczna #depresja #przegryw
  • 3