Wpis z mikrobloga

Wiecie co mnie najbardziej bawi? Kiedyś jak zdawałem na prawo jazdy to instruktorem był myśliwy. Chociaż do końca nie pamiętam o co mu chodziło, bo złapał taki ból dupy że słuchać się tego nie dało. Ogólnie jedna z pierwszych jazd i rozmawiamy sobie. Mówi do mnie skąd jeste... Odpowiadam że z miejscowości X.
Wtem rozpoczął się ból dupy. Znasz tam nazwisko x, nazwisko x. Odpowiadam mu że znam, a ten się mi żali że oni złożyli jakieś wnioski o odszkodowania za szkody wyrządzone przez dziki, że trzeba płacić, że te osoby to dzbany.

Chyba nawet coś o grodzeniu pól mówił...

#myslistwo #lowiectwo #radziomysliwy #dzik #dziki
  • 5
@r4do5: Bo jak można zabierać pieniądze biednym myśliwym. Przecież oni się starają tak, aby dziki nie zjadły upraw, a ci niewdzięczni rolnicy tylko zapłać odszkodowanie, zapłać odszkodowanie.
@Nitro_Express: Nie wychodze z takiego założenia. Dlatego że te osoby moga klamać, to przeciez nie od razu wypłacaja pieniadze, sa jakies procedury ktore maja stwierdzic co jest przyczyną strat. Rzeczoznawca i te sprawy...
@Tevens: Nieraz wygląda to tak, że rolnik nie dopełnia procedur, mataczy, nie zgadza się na proponowane kwoty, ale do sądu nie pójdzie bo wie, że by przegrał. Oczywiście na całą okolicę rozpowiada jak to go oszukano.
Uwierz mi, że w większości przypadków współpraca przebiega płynnie, ale o tym się nie mówi, bo po co? :)
Są nawet rolnicy, którzy nie chcą odszkodowania, tylko naprawienia szkody (o ile się da).