Wpis z mikrobloga

@Kejran: ostatnio coś innego przeglądałem, jakiegoś hyundaia czy chevroleta. Szwedzkie blachy, wszystko spoko, sprawdzam przebieg na stronie. Blachy od innego samochodu, inny silnik, inny rodzaj paliwa, jedynie przebieg się zgadzał (magiczne 200 tysięcy oczywiście). Ja rozumiem że handlarz mógł się pomylić, no ale bez przesady. Przecież to lepiej już żadnych blach nie dawać, bo mniejszy wstyd.
@Kejran: ah! alfa 147! cóż za wspaniały samochód. Szkoda tylko, że gdy przez ponad dwa miesiące napalona śledziłam każde ogłoszenie to albo był to gruz, zajechane, kręcone, walone albo inne usterki które powodują że wartość samochodu spada do 500 zł, albo właściciela popier*liło i za zwykłą wersję tego samochodu (przedlifty nawet!) chciał ponad 10k. A najgorsze jest to, że jak się trafi mała usterka to wystawia to handlarz, gdzie nawet nie
@agaciksa: Przecież 147 się zupełnie nie opłaca. Jakoś specjalnie ładna nie jest, a w porównaniu do konkurencji ma śmiesznie mało miejsca w środku. Jak już, to iść na całego i szukać 3.2, a nie jakiejś popierdółki w dieslu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)