Wpis z mikrobloga

@Ayamee: nie jest gownokierunkiem, jeżeli ma się sensowny plan na wykorzystanie tego. Polska raczej tak, ale angielska lub niemiecka na propsie. Z prywatnych lekcji można naciągnąć sporo forsy. Mój znajomy otworzył własną szkołę językową w małym mieście, która przynosi mu około 30k dochodu miesięcznie. Chyba nie trzeba lepszej motywacji do roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°)