[T.....r]

Jakie zwierzątko mogę kupić w przypadku kiedy codziennie chodzę do pracy, więc pół dnia mnie nie ma? Myślałem nad klasykiem czyli chomik, albo królik. Pies i kot odpada, wolałbym coś co nie będzie mi łazić i srać po kątach.
#zwierzaczki #pytanie

[InsaneMaiden]

@Tycior: tak z ciekawości zapytam - po co Ci w ogóle zwierzątko? Nie wydajesz się jakimś miłośnikiem, a tak wziąć aby wziąć wg mnie jest kompletnie bez sensu.

[jourska]

@Tycior królik, mam od 3 tygodni i jestem zachwycony ( ͡º ͜ʖ͡º)

[bzyku95]

@Tycior jeż :)

[Lucider5]

@Tycior: Żółw, mało roboty, wystarczy karmić co kilka dni

[Rodua]

@wyindywidualizowana_blond_multipla: ohhh miałam kiedyś takiego ciemnego ucałuj je w pyszczki

[le_diavolo]

@Tycior: agamy brodate nie gryzą bo nie bardzo mają czym. Są mega przyjacielskie i lgną do ludzi.

[T.....r]

@InsaneMaiden: Za dzieciaka miałem mnóstwo zwierząt od kotów, psów, rybek po chomiki.
To nie jest tak, że jak kupie zwierzaka to po nie będę się nim opiekować, nie jestem tego typu człowiekiem.

[InsaneMaiden]

@Tycior: nie o to mi chodzi, że nie będziesz się opiekował. Ja się po prostu zapytałam, po co Ci zwierzątko?

[T.....r]

@InsaneMaiden: No po prostu chciałbym mieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) po robocie mam sporo czasu, mieszkam w małej miejscowości, nie wyjde do kina, do baru to chociaż miałbym czym się zająć niż siedziec i oglądać filmy.

[MiniasNr22]

@Tycior Ja mam papuge i szczerze polecam. Jeśli ja oswoisz to jest na prawdę spoko zwierz. Można się z nią pobawić, posiedzi na ramieniu A nawet nauczy się gadać. Byś. Mnie też nie ma pół dnia w domu przez prace, ale żyje z pupilem w zgodzie i przyjacielskich relacjach ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Juan_xD]

@Tycior: polecam jednak kota, sra kulturalnie do kuwety, a można go zistawić samego nawet na weekend

[Budo]

@Tycior: Jaszczurka?

[hangover]

@Achaa Królik nie potrzebuję atencji tylko towarzystwa innego królika. To zwierzęta stadne. Świnka morska też.

@Tycior Polecam chomika.

[catch]

@Tycior: Kot po kątach nie sra, raczej woli kuwetę. Ale jeśli koniecznie nie, to szczury są bardzo wdzięcznymi zwierzakami, ewentualnie świnka morska (kawia domowa XD), może jakiś ptak. Ale jednak rekomenduję kota, a właściwie to od razu dwa, najlepiej samice (samce wydzielają specyficzny zapach, u samic konieczna sterylka, jednorazowy koszt zabiegu to jakieś 250-300zł), przy dwóch koszt utrzymania nie wzrasta dwukrotnie, ale gdzieś o 1/3, u weterynarza czasem są zniżki na

[f.....a]

@Tycior: no dobra, to ja się wypowiem, bo zanim trafiły do mnie kocięta na dom tymczasowy (jedno kitku zostało na stałe), to baaaardzo dużo czytałam, dowiadywałam się i sprawdzałam, bo planowałam innego zwierza dobrać.
Króliki odradzam. Ani Ty nie będziesz zadowolony z jego towarzystwa, ani on z Twojego, jeśli będzie rzadkie. Rozumiem że jeśli kot nie wchodzi w grę, to dwa koty tym bardziej :) A świetnie by się sobą zajęły,

[TrumanBurbank]

@Tycior:
Wszystkie gady, płazy, ryby i robaki będą miały na ciebie #!$%@?.

Chomik, królik, mysz, myszoskoczek, świnka morska, szczur i inne żyjące w klatkach zwierzęta bez częstej wymiany trocin, siana czy co tam się teraz daje jako podłoże mają bardzo specyficzny zapach czytaj śmierdzi. Srają gdzie popadnie. Jak są zwierzętami nocnymi to hałasują. Z tych zwierząt jedynie szczur wydaje się być w miarę inteligentnym zwierzęciem reagującym na opiekuna, ale krótko żyje.

[enron]

Jakie zwierzątko mogę kupić w przypadku kiedy codziennie chodzę do pracy, więc pół dnia mnie nie ma? Myślałem nad klasykiem czyli chomik, albo królik. Pies i kot odpada, wolałbym coś co nie będzie mi łazić i srać po kątach.

#zwierzaczki #pytanie

@Tycior: papuga? Pogadasz sobie po powrocie do domu...

[AveNergal]

@MiniasNr22 mam nadzieję że masz dwie. Samotna papuga cierpi, choć o tym nie powie :(

[myszorek]

@Tycior: aż specjalnie założyłam sobie konto, żeby się tu wypowiedzieć. więc tak - jeśli chcesz pospać to nie polecam koszatniczek, szczurów, chomików, myszoskoczków, myszy i innych takich. są to zwierzaki aktywne w nocy, co może czasem doprowadzić do szału :)
druga sprawa jest taka, że pod żadnym pozorem nie kupujemy zwierzaka w zoologu. chyba, że chcesz kupić samicę, która na następny dzień wypluje z siebie 12 żelko-podobnych stworzeń albo dwóch facetów