Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Postanowiłem przeprowadzić swoisty eksperyment. Dotychczas nigdy, pomimo 22 lvlu na karku nie dane mi było posiadać różowego paska, co ostatnimi czasy doprowadza mnie wręcz do rozpaczy. Rozumiem to, wszakże będąc 3/10 w skali Stooley'a, mając problemy psychiczne i całkowity brak życia towarzyskiego niemal od wczesnych lat dziecięcych raczej nie jestem atrakcyjnym towarem na rynku matrymonialnym. Jako, że mam pewne objawy autyzmu/Aspergera, moja wyobraźnia jest bardzo kreatywna i silna. Praktycznie przez cały dzień w pracy (magazynier, więc w sumie nie muszę z nikim rozmawiać przez całe 8h) potrafię robić swoje, jednocześnie wyobrażając sobie przez cały czas bez przerwy że jestem dajmy na to żołnierzem albo strażakiem i ratuję ludzi. Czasami są to tak wyraźne fantazje, że przez cały dzień myślę tylko o tym, a gdy jestem sam to nawet niejako w,, bawię się" w realizację tych fantazji sam ze sobą. Ale do rzeczy.

Wpadłem na pomysł, żeby wymyślić sobie dziewczynę. Ale nie tak po prostu, nie chodzi o to, żeby mówić innym, że ją mam. Wprost przeciwnie, nie zamierzam mówić o niej nikomu(w sumie i tak w pracy nikt ze mną nie rozmawia, więc to w sumie bez różnicy).
Zamierzam wziąć kartkę papieru i stworzyć coś na kształt jej rozbudowanego CV, z wymyslonym imieniem, nazwiskiem, spisać dokładnie jej życiorys, tak jakby była to prawdziwa osoba.
Postanowiłem też sobie, że postaram się zwizualizować jej konkretną twarz i sylwetkę, co ciekawe uznałem, że nie będzie to różowa 10/10, tylko raczej coś bliżej 4/10, a więc w moim przedziale skali. Nadam jej jednak pewne cechy wyglądu, jak np kolor włosów czy uśmiech tak by była dla mnie jak najbardziej atrakcyjna.
Jak będzie wyglądał taki ,,związek"? Otóż gdy będę sam, będę wyobrażał sobie że jesteśmy razem, podczas tulenia się do wału z kołdry,będę wyobrażał sobie że wtulam się w konkretnie nią, podczas masturbacji będę wyobrażał sobie, że robię to tylko z nią. Może nawet zmienię status na FB.

A co ma na celu eksperyment? Otóż po prostu nie mam nikogo bliskiego, czuję się okropnie samotny, a być może w ten sposób uda mi się niejako oszukać mój mózg i poczuję się nieco lepiej. Postaram się to relacjonować co kilka dni i zobaczymy jakie bedą tego efekty. Co myślicie o moim pomyśle?
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf #depresja #mirekszukazony #feels #zwiazki #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 16
OP: @ArafSlow: @gorfag: to nie będzie tulpa, bo tulpy mają własną świadomość, a ta różowa będzie jedynie moją świadoma projekcją.
I chciałem pójść na terapię, ale kiedy porowiedzialem moim rodzicom, że najprawdopodobniej mam Aspergera i chciałbym pójść do psychologa stwierdzili że ,,chyba mnie po*ebało i chyba zabiorą mi ten internet". No cóż, jestem bardzo uzależniony od nich psychicznie, więc nie mam szans na razie żeby podjąć jakąś terapię.

Ten
OP: @krajew4: praktycznie nie mam celu. Moi rodzice od zawsze mieszkali na wsi, żyli jak robaki z miesiąca na miesiąc, żadnych pasji, żadnych zainteresowań, tylko po pracy telewizor. Nigdy nawet nie byłem z ojcem na rybach. Jakoś tak zaszczepili to we mnie. Każdy mój dzień jest na zasadzie ,,przeżyć i iść spać" i tak z tygodnia na tydzień. Od dawna zmagam się z depresją, nie mam zupełnie powodów by żyć,