Aktywne Wpisy
lepaq +406
Idiokracja
maikeleleq +181
Miałem się pochwalić wczoraj ale no zapomniałem, więc robię to dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo że nie jest to #programista15k ale no 5k brutto już jakoś tam cieszy, tym bardziej że lubię swoją pracę mimo że czasami jest serio ciężko #pracbaza #chwalesie
W środę 27.02.2019r. z parkingu rowerowego (przy placu zabaw) pod CH Arkadia w Warszawie między 17:20 a 19:45 jakiś gnój ukradł mi rower. Jeśli ktokolwiek by go przypadkiem gdzieś zauważył, będę bardzo wdzięczny za pomoc i kontakt.
Rower marki Kross, model Evado 5.0 w kolorze czarno-szarym. Na prawo od miejsca montażu nóżki ma zarysowaną ramę. Poniżej dołączam zdjęcia oraz nr ramy. Mam świadomość, że niewiele ten wpis może zmienić, ale może chociaż zindeksuje numery. Sprawa oczywiście zgłoszona na policję.
Numer ramy 7700148067-023.
Rozmiar M - 19".
https://imgur.com/a/HQ4VfgR
https://imgur.com/a/QPsTPp3
#rower #warszawa
czy to ważne czym? Niczym konkretnym skoro ukradli - to chyba oczywiste.
BTW. gadanie gościowi co mu ukradli rower ze sam sobie winien bo zle przypiął, jest jak wmawianie dziewczynom ze nosząc krótki sukienki prowokują do gwałtu…
4 lata wstecz kupiłem łańcuch Knog i
@bibsz: Wskaż miejsce, w którym ktoś przed tobą tak napisał. To raczej ciekawość, czy złodzieje biorą się za ulocki, szekle i łańcuchy, czy będziemy mieć kolejnego mądrego (nie: winnego) Polaka po szkodzie.
Ja sam używam łańcucha, ale raz zwyczajnie zapomniałem zapiąć rower, przypomniałem sobie o tym po ok. 15 minutach łażenia po supermarkecie, szybko wyszedłem i na szczęście rower był, a
a czy ja pisłem ze ktoś tak napisał? Raczej chodzi o to jakby był przypięty zwykłą linką to komentarz „sam sobie jesteś winien” jest dość oczywisty podczas gdy winny jest złodziej…
@Resuscytacja: @vauecki:
Niezalenie od tego czym był przypięty winny tak naprawdę jest tylko złodziej.
To ze część odpowiedzialności próbuje sie zwalać na ofiarę bo coś źle zrobiła, jest właśnie podobnym myśleniem.
@bibsz: Komentarz o częściowej "winie" (trudno, o ile to możliwe, znaleźć właściwe słowo) byłby zupełnie zasadny. Okazja czyni złodzieja, bla bla. Takie są fakty. Gdybyś się urodził dzisiaj, byłbyś całkowicie bez "winy", bo w teorii powinieneś móc zostawiać rower za 20k nieprzypięty, bo jest twój, a nie złodzieja, ale żyjąc już trochę na tym świecie, powinieneś
to nie chodzi o znajomość realiów ale zwyczajnie o słownictwo - bo to nie jest generalnie ”wina”.
Winny jest złodziej.
Generalnie oczywscie zaniedbanie czy nieodpowiedzialność też można nazwać winą ale mimo wszystko nie podoba mi sie takie określenie osoby poszkodowanej.
O to mi chodzi.