Wpis z mikrobloga

Dobra, rozumiem dużo, ktoś może być zajęty, coś może wypaść, ale perfidnie olewać kiedy wcześniej się zapewniło o współpracy to szczyt chamstwa. Tracę wiarę w polski rynek.

Pan kolega ze screena szukał na grupie dla freelancerów kogoś kto wykona projekt. Jak to ja zgłosiłam się podając link do portfolio i zachęcając do współpracy. Pan kolega odezwał się na następny dzień mówiąc, że jest chętny podjąć współprace, opisał co tam chce odpowiedział na moje pytanka ja mu wszystko ładnie wyceniłam wytłumaczyłam, po czym 2 dni cisza. Odzywam się na 3 dzień czy ma jakiekolwiek informacje - cisza. 4 dzień piszę "halo", odczytał tak jak poprzednie wiadomości i cisza. ( ͠° °)

Naprawdę irytuję mnie takie uciekanie od kogoś, ja naprawdę bym się nie obraziła gdyby napisał, że rezygnuje z usług. Czasami odnoszę wrażenie, że mimo młodego wieku mam 100-krotnie większy szacunek do drugiej osoby, niż taki typowy Pan Kolega lat 30-coś który ucieka od odpisania zwykłego "nie jestem już zainteresowany". (°°


#zalesie #pracbaza #freelance
Tamozaplotem - Dobra, rozumiem dużo, ktoś może być zajęty, coś może wypaść, ale perfi...

źródło: comment_QF1Nrsf9mxbWYMnEnkUfQCwVbwpKmpOn.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@Tamozaplotem: A za tydzień odezwie się i powie że potrzebuje na już. A jak powiesz że nie masz czasu bo masz pilna robotę to będzie wielkie oburzenie, bo przecież umówiliście się tydzień temu :). Nic nowego. Trzeba olewać takich ludzi bo wiadomo że później będzie walka o kasę.
  • Odpowiedz
@Tamozaplotem: ludzie to idioci, pracuję z klientami od 10 lat i tacy co myślą że od ignorowania maili sytuacja się rozwiąże trafiają się przynajmniej raz w tygodniu- nie frustruje to jednak wcale mniej :D
  • Odpowiedz
@Triplesix: Ja jestem lekko podirytowana, bo tydzień temu byłam osobiście na drugim końcu miasta przedstawić projekt i zasady projektowania strony www dla klienta. Po 2h omawiania zakończyliśmy spotkanie i wróciłam do domu wycenić projekt bo potrzebowałam info od partnera bo on programuje, jak klientowi rzuciłam typowa kwotą na strone www (wiadomo w tysiącach) to stwierdził, że ignorowanie również jest idealną formą zakończenia współpracy, telefony też przestał odbierać X D teraz planuje
  • Odpowiedz
@Tamozaplotem: daj sobie spokoj, szkoda tracic czasu. To samo zdarza sie na wysokich stanowiskach w ogromnych korporacjach bo z takimi ludzmi pracuje w obecnej robocie, ale na przyklad w zeszlym tygodniu szukalem nowej sprzataczki- jakas dziewczyna sie odezwala, sama zaproponowala stawke, zgodzilem sie bez negocjacji i umowilismy sie na konkretny dzien- dzien wczesniej wieczorem jeszcze potwierdzalem.

Nie przyszla i tez zignorowala telefon i wiadomosc :D widac kultura nie ma nic wspolnego
  • Odpowiedz
A jak powiesz że nie masz czasu bo masz pilna robotę to będzie wielkie oburzenie, bo przecież umówiliście się tydzień temu :). Nic nowego


@SrebrnyKnur: przy sprzedawaniu nagrobków tak miałem i teraz w IT mam to samo xD dlatego nie biorę w miarę możliwości żadnych zleceń, wolę robotę na etacie, od użerania się z takimi są handlowcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz