Wpis z mikrobloga

Od około 2 miesięcy szukam samochodu. Z racji jego docelowej wartości, szukam tylko w promieniu 25km od Gdańska, bo dalej mi się nie pyli jeździć. Początkowy plan był prosty: kupić malutkiego gruza z lpg do maks 3k i go dojechać. Jakaś corsa/punto/cienias/swift. Coś na czym nei zbankrutuje przy naprawach i sam ogarnę, a rudy go nie zje w przeciągu doby.
W międzyczasie plan się zmienił i kwota jest 2x większa, natomiast wymagania...Wymagania są takie, że może być to cokolwiek. Miałem upatrzone marki, ale co się dzieje na rynku to jest jakiś dramat. To co jest wystawione w fajnej cenie - znika w przeciągu kilku minut. To co jest w normalnej cenie - znika w przeciągu godzin. To co wisi na portalach - wisi z konkretnych powodów. Nie mam jak uciec z pracy, więc na oglądanie mam czas tylko popołudniami.
I tym sposobem, przez te 2 miesiące, znalazłem całe 6 samochodów, z czego na żywo zdążyłem obejrzeć jeden. Oczywiście odbiegał stanem od ogłoszenia xD

I teraz tak: wymagania mam kompletnie nieokreślone: lpg, do 5-6k. Samochód raczej na trasy po 200-300km, po mieście okazjonalnie. Moje dotychczasowe typy: Panda/corsa c/fabia/octavia/avensis- czyli jak widać, kompletny rozrzut.

Pytanie numer dwa. Gdzie szukać? Otomoto i olx mam w zakładkach. W komisie na Chrobrego straciłem tylko czas. Jakieś tipy, gdzie w 3city poszukać?

#gdansk #trojmiasto #motoryzacja #pierwsze4kola
  • 46
@Grupl: jakis czas temu kupilem corse dwójke z silnikiem tym 1,2 co jest nie do #!$%@?. Zero wyciekow chodzi jak zloto. #!$%@? ostatnio w brame to tylko wysiadlem zlurkować czy nic nie odpadlo na asfalt i pojechalem dalej. W pierwszym tygodniu dwa razy ktoś sie we mnie #!$%@? autem. Sprawdzilem tylko czy nic nie odpadlo na asfalt i pojechalem dalej. Polecam mocno takie auto na codzień. Aha! Zaplacilem za ten piekny
@Grupl: coś podpowiem, u nas ciężko o auto, ja monitorowałem rynek warszawski, wiadomo tam jeździ tego najwięcej, wszystkie auta ( nie służbowe) kupowałem w wawie,
ostanie ( fiat panda ) to zadzwoniłem w dniu wystawienia i następnego dnia rano ( firma ) byłem po auto, za mną była już kolejka chętnych
panda 1.2 z klimą firmowa z przebiegiem 30 k :) i jeszcze na fakturę,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@misiaczkiewicz:
Potwierdzam. Miałem taką. Kupiłem za 3300zł. Przejechałem 75 000km w ciągu niecałych 5 lat. Jak sprzedawałem, to miała już 21 lat. Silnik i skrzynia nie do zdarcia. Tylko ruda chrupała...
@Grupl: miałem taką, dzielnie służyła, jak niema rudej na nadkolach, to brać:
https://www.olx.pl/oferta/opel-astra-1-6-lpg-klima-167tys-przebiegu-CID5-IDznrgR.html

Golf IV w gazie, wyprać środek, zostaną z ~2k na naprawy
https://www.olx.pl/oferta/vw-golf-4-1-4-lpg-sekwencja-5-drz-szyberd-podg-fotele-butla-do-2023-CID5-IDz7CtH.html

Fiacik Albea w Gazie, widać że naprawiany na bieżąco, dwa komplety opon
https://www.olx.pl/oferta/fiat-albea-2005-rok-1-2-benzyna-lpg-2x-opony-bez-korozji-CID5-IDzhaRe.html

Może za bardzo uparles się na swoje typy?
Bo ja podaję powyżej trzy zupełnie inne samochody, a w mojej opinii do tej kwoty którą dysponujesz, nie ma co się ograniczać
@Grupl grupy na Facebooku, najlepiej danej marki, ja szukałem auta niecałe 2 miesiące, napisałem na grupie 2x w ciągu tygodnia, odezwała się jedna osoba, że wyjeżdża ale jak wróci to raczej sprzeda, tak więc udało się za bardzo dobra cenę kupić auto w bardzo dobrym stanie. Wiec: skoda grupa polska, itp pewnie znajdziesz, napisz że szukasz, znajdzie się ktoś na pewno, ludziom ju z się nie chce bawić w coraz droższy OLX
@ravau: Golfer i albea są mi już znane :) Wiszą chyba z dwa tygodnie. Golfer od handlarza, 200k na liczniku to może miał 10lat temu. Kumpel rzucał okiem przy okazji i kazał dać spokój.
Albea - rozważałem ją, ale...to albea. Jest okropna. Obawiam się słabego silnika, bo te auto jednak swoją masę ma. Ten samochód jest tak niepopularny, że nawet zbyt wiele na forach o nim nie szło doczytać.

Co do
@Grupl: @luk04330: nie kupuj od rodziny i znajomych. Z doświadczenia wiem, że to wtopa. "A bo tu mi się kiedyś lampka alladyna zapaliła kiedyś" a silnik już zjechany jak bobr po wybudowaniu tamy.

Od siebie polecę Fabie - jeżdżąca bieda, ale nie do zajechania i na maksa tanioszka
@Grupl: ja nie jestem fanem fiatów, ale bez spiny - masz tylko 6k to trochę mniej niż dwie średnie krajowe pensje, nie wymagają cudów. Sąsiad lata posiada albę, auto kupił nowe, nigdy nic się z nim nie działo, wygląda w mojej opinii prawie jak Siena , no ale jest tanie w utrzymaniu, eksploatacji. Kuzyn też taka miał, kupił od dziadka jakiegoś po taniości, pierwszy właściciel, przebieg 60k km xD auto jak