Wpis z mikrobloga

Mam dwóch synów w trzeciej gimnazjalnej. W niedzielę śledzili niusy, żeby się dowiedzieć, czy w poniedziałek idą do szkoły, dzisiaj śledzą messengery/librusy żeby się dowiedzieć, czy mają jutro egzamin. Jeśli egzaminu nie będzie, jutro będą czekać na komunikat CKE, co dalej. Jak sądzicie, czy da się w takiej atmosferze napisać ten egzamin na swoim normalnym poziomie? Próbuję zrozumieć nauczycieli, wiem, że zarabiają niedużo, ale dlaczego robią to kosztem dzieci? Podobno mają powołanie do uczenia i wychowywania. Taki trochę niewychowawczy ten strajk - walczymy o swoje, a was mamy gdzieś.


#zalesie #strajknauczycieli
  • 330
  • Odpowiedz
UWAGA, TU OP!
Pod poniższą kreską nie odpowiadam już na posty w tym wątku. Z powodu krytyki strajku zostałem nazwany debilem, pisowskim trollem, przesiąknąłem pisowską propagandą, zakwestionowano moje ojcostwo, a ponadto prawdopodobnie jestem z tych "dziwnych" (cokolwiek autor miał na myśli i z czymkolwiek się to kojarzy).
Z wyjątkiem tej jednej bezpośredniej inwektywy nie reaguję, bo wiem, że jestem na wykopie, a nie w Wersalu. Ze smutkiem jednak stwierdzam, że bardzo łatwo
  • Odpowiedz
@S0Cool: no tak. powinni najlepiej zrobic strajk w wakacje, tylko po cichu, zeby nikomu nie przeszkadzac czasem xD to nie nauczyciele robia cokolwiek kosztem dzieci. to rzad gra w uja kosztem dzieci.
  • Odpowiedz
@S0Cool: ale ja nie jestem nauczycielem xD

To po prostu praca


@S0Cool: otóż nie. Jeśli sugerujesz zmianę zawodu, to bardzo proszę, już tu nieraz pisałem, niech wszyscy nauczyciele rzucą to w #!$%@?.

I sugerowanie, że rząd wygra na przeprowadzeniu egzaminów to bardzo ryzykowne założenie. Bo w tym momencie są przede wszystkim zagrożone matury, pewnie nawet nie wiesz czemu. A, no i że egzamin się odbędzie to nie znaczy, że zostanie
  • Odpowiedz
Jak sądzicie, czy da się w takiej atmosferze napisać ten egzamin na swoim normalnym poziomie?


@S0Cool: te egzaminy to żart. Jak dziecko sobie nie poradzi, bo mu przesunęli termin na później (na później! :D) to raczej umysłowej pracy i tak nigdy mieć nie będzie.
  • Odpowiedz
@S0Cool czyli najlepiej, gdyby strajkowali w wakacje mistrzu? I wszyscy mieli by #!$%@?? Zakładam, że plan był prosty. Zrobimy przed egzaminami stawiając rząd pod ścianą i szybko dojdziemy do porozumienia. Wyszło jak wyszło i dzieciaki oberwaly rykoszetem.
Inna kwestia jest taka, ze robi się z tych egzaminów jakieś nie wiadomo co, jakby życie od tego zależało xD
  • Odpowiedz