Wpis z mikrobloga

@Krzym03: Artykuł za paywallem, więc się nie odniosę, ale jak znam życie pewnie udowadnia, że nie masz racji. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zwłaszcza że to, co piszę, opieram na Karcie nauczyciela, Kodeksie pracy i Ustawie o systemie oświaty - więc trudno, żeby napisali coś innego niż pisałem ja. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@znmd Jasne - Ty coś opierasz na przepisach prawa więc jest tak jak sobie wydumałeś ;)
Czyli rozumiem, że sądy są już nam niepotrzebne, bo Ty wiesz lepiej. Wpisz w Google wyrok Sądu Najwyższego II PK/12 - tam masz przykład, że przepis o zwolnieniu na podstawie negatywnej oceny wcale nie musi być martwy.

Jak już pisałem problemem są nieudolni dyrektorzy i urzędnicy, którzy nie potrafią tych przepisów stosować.
  • Odpowiedz
@Krzym03: Weź lepiej zacytuj fragment tego artykułu co wkleiłeś, gdzieś tam "udowadniają", że masz rację, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@znmd Nie udowadniam racji tylko pokazuję fakty w przeciwieństwie do Twoich prywatnych opinii.

To nie artykuł tylko wyrok SN - ostatniej instancji ponieważ nauczycielka próbowała się wymigać od zwolnienia wiekiem przedemerytalnym. Poniżej fragment:

II PK 3/12, Zakres zastosowania art. 39 k.p. Zastosowanie art. 39 k.p. do nauczycieli mianowanych. - Wyrok Sądu Najwyższego

"powódce została wręczona karta oceny jej pracy, jako nauczyciela z oceną negatywną, w karcie wskazano szereg uchybień nauczycielki w ramach
  • Odpowiedz
"powódce została wręczona karta oceny jej pracy, jako nauczyciela z oceną negatywną [...]"

"Powódka odwołała się w przewidzianym ustawą trybie od tej oceny. Organ odwoławczy podtrzymał ustalenie negatywnej oceny pracy nauczyciela. Powódka nie może wykonywać zawodu nauczyciela skoro dwukrotnie została negatywnie oceniona przez powołane do tego organy" "


@Krzym03: czyli, tak jak pisałem, do zwolnienia nauczyciela potrzebne jest przeprowadzenie postępowania celem ustalenia oceny pracowniczej. Taki postępowanie jest obwarowane wieloma warunkami. M.in.
  • Odpowiedz
@znmd Artykuł opisuje stan prawny, który obaj cytujemy tylko różnimy się co do jego oceny. Ty twierdziłeś, że na podstawie istniejących przepisów nie da się zwolnić nauczyciela, że przepis jest martwy, że takie przypadki nie występują w przyrodzie. Ja Ci udowodbiłem, że takie przypadki jednak są - jeden z nich jest opisany w wyroku.

Teraz robisz kolejny unik, że może i są ale jest to trudne. Dla jednego jest to trudne i
  • Odpowiedz
Ty twierdziłeś, że na podstawie istniejących przepisów nie da się zwolnić nauczyciela, że przepis jest martwy, że takie przypadki nie występują w przyrodzie.


@Krzym03: Twierdziłem że:

Suche fakty są takie, że ty nawet nie masz pojęcia, że nauczyciela praktycznie nie da się zwolnić z pracy z powodów innych niż likwidacja etatu lub zwolnienie dyscyplinarne i że dopóki to się nie zmieni, to żadne podwyżki nie mają sensu


co potwierdza artykuł, który
  • Odpowiedz
@znmd Przecież Ty sam sobie zaprzeczasz. Z jednej strony piszesz, że można zwolnić dyscyplinarne, a w drugim zdaniu że nie można za naruszenie porządku pracy. Dyscyplina to właśnie zachowanie porządku pracy - czego tu nie rozumiesz?

Poza tym piszesz jakieś totalne bzdury, że w renomowanym liceum nauczyciel spóźnia się notorycznie 20 min i biedny dyrektor nie może go zdyscyplinować. To jest tak nieprawdopodobne, że aż śmieszne. A nawet gdyby to była prawda
  • Odpowiedz
Przecież Ty sam sobie zaprzeczasz. Z jednej strony piszesz, że można zwolnić dyscyplinarne, a w drugim zdaniu że nie można za naruszenie porządku pracy. Dyscyplina to właśnie zachowanie porządku pracy - czego tu nie rozumiesz?


@Krzym03: gościu... XDDDDDDDDDDDDDDDDD ty odróżniasz zwolnienie dyscyplinarne od normalnego rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika? XDDDDDDDDDDDDDDD Plz naucz się najpierw przepisów, a potem próbuj dyskutować

Poza tym piszesz jakieś totalne bzdury, że w renomowanym liceum
  • Odpowiedz
@znmd Obawiam się, że to Ty nie ogarniasz przepisów mimo, że niby jesteś z nimi na bieżąco.

To doprecyzuję:
- Zwolnić Z WINY pracownika (sam tak piszesz) to zwolnić dyscyplinarnie (czyli bez wypowiedzenia).
- Zwolnić w 5 min jak "prywaciarz" to wypowiedzieć umowę o pracę (czyli z wypowiedzeniem)

Notoryczne spóźnianie się 20 min na lekcję spełnia definicję "ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych" więc za takie naruszenie porządku pracy można zwolnić nauczyciela dyscyplinarnie. Już
  • Odpowiedz
Obawiam się, że to Ty nie ogarniasz przepisów mimo, że niby jesteś z nimi na bieżąco.

To doprecyzuję:

- Zwolnić Z WINY pracownika (sam tak piszesz) to zwolnić dyscyplinarnie (czyli bez wypowiedzenia).

- Zwolnić w 5 min jak "prywaciarz" to wypowiedzieć umowę o pracę (czyli z wypowiedzeniem)


@Krzym03:

()

Nie.

Poczytaj mądrzejszych:
Przepisy przewidują dwa tryby rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika – wypowiedzenie przez pracodawcę
  • Odpowiedz
@znmd Ale, ale, ale, ale... Czyli jednak można zwolnić? :D

Musi się zgodzić komisja, ale można. Nie robi tego bezpośrednio dyrektor, ale można.
Jest jakieś tam ryzyko, że komisja będzie trzymać stronę pracownika tak jak w innych zakładach pracy robią to organizacje związkowe, ale to tylko Twoje przypuszczenia - nigdy nie brałeś w tym udziału, ale oczywiście pozjadałeś wszystkie rozumy i wiesz lepiej. Przecież w komisji zasiadają nauczyciele, a to źli ludzie
  • Odpowiedz
Ale, ale, ale, ale... Czyli jednak można zwolnić? :D

@Krzym03: nigdzie nie twierdziłem, że nie można zwolnić, bo to oczywiste że można. XDDDDDD Przestań kręcić chochoła. XD Od początku pisałem, że praktycznie niemożliwe jest zwolnienie nauczyciela za postawy, za które od razu wyleciałby u prywaciarza i że dyrektor szkoły nie ma do tego żadnych narzędzi.

Musi się zgodzić komisja, ale można


@Krzym03: nie "musi się zgodzić komisja", tylko wyłączną kompetencją
  • Odpowiedz
@znmd Poznaję, ale to nie hipokryzja. To co napisałem odnosiło się do Twojej odpowiedzi - zacytuję całość: "motasz się". Zwróciłem Ci po prostu uwagę, że taka odpowiedź nie ma nic wspólnego z merytoryczną dyskusją - to są właśnie uniki, o których mówię. Podobnie jak unikami są uśmieszki i inne emotikony, których nadużywasz gdy brak Ci pomysłu na merytoryczną odpowiedź. Ja nie siedzę tak głęboko w tych tematach, bo nie mam potrzeby ale
  • Odpowiedz
Naprawdę nigdzie nie pisałeś, że nie można zwolnić??? Ja to odczytałem inaczej:


@Krzym03: to chyba nie czytałeś dokładnie.

praktycznie martwy przepis, nie było tygodnia żeby któryś z moich nauczycieli nie naruszył KN, i zgadnij co?

Przepis istnieje, ale praktycznie jest martwy - nie da się go normalnie stosować. Odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli jest iluzoryczna z powodu tego, że orzeka w niej komisja złożona z innych nauczycieli. Dyrektor natomiast, jak pisałem, nie ma
  • Odpowiedz