Wpis z mikrobloga

Mnie to zawsze lekko przygnębiają takie informacje, bo pokazują jakim wypierdkiem jesteśmy w skali całego wszechświata, dosłownie jak jedno, malutkie, #!$%@? ziarenko piasku na ogromnej plaży, nic nie znaczymy w skali tak ogromnych odległości i czasu jaki był i jest przed nami. Istnienie ludzkości jest jak pojedyncze mrugnięcie oka, dosłownie ułamek sekundy, my przeminiemy i nie pozostanie po nas nawet ślad. Nawet jak istnieją jakieś obce cywilizacje to mogą być rozmieszczone w tak ogromnych odległościach od siebie i żyć w tak różnym okresie czasowym, że nigdy się nie spotkają, o czym doskonale mówi Paradoks Fermiego.

Ten "krąg ognia", który widzimy ma ponoć średnicę 100 miliardów kilometrów, masa czarnej dziury jest 6,5 mld razy większa od masy Słońca, a sama dziura znajduje się 55 milionów lat świetlnych od Ziemi.

Żeby wam to rozrysować:

1 rok świetlny = odległość jaką jest w stanie pokonać światło w ciągu roku.
Prędkość światła = 300.000 km/s

Pomijając już te wyliczenia, które znajdziecie se w necie:
1 rok świetlny = 9.5 biliona kilometrów, a tu mamy tych lat świetlnych 55 MILIONÓW #!$%@?!

Jesteśmy gównem.

#astronomia #czarnadziura #fizyka
Pobierz f.....u - Mnie to zawsze lekko przygnębiają takie informacje, bo pokazują jakim wypie...
źródło: comment_q2vvcC13KFwgpXb4V2Q4dvqlcmjO4KhB.jpg
  • 61
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@frikuu: jeżeli się nie mylę to srednica tej czarnej dziury ma około 333 333 sekund świetlnych. 1 dzień ma 86400 sekund. Voyager 1 aktualnie znajduje się około 22 godzin świetlnych od nas. Ależ to musi być #!$%@? wielkie.
Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić.
@DzikiKon: mnie przeraża samo to jak widziany wszechświat jest duży... Ten, którego nigdy nie zobaczymy jest pewnie jeszcze kilka miliardów razy większy.

BTW najlepsze jest to, że możliwa przyczyna przyszłej zagłady ludzkości juz do nas pędzi z jakąś tam powiedzmy prędkością będąca procentem prędkości światła, jest gdzieś tam, ale jej jeszcze nie widzimy, choć może być bliżej niż się nam wydaje. I niekoniecznie musi być to coś fizycznie dającego się dotknąć,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@frikuu: nie zapominajmy jednak, że 2 tysiące lat temu pewien pan zszedł na ziemię by umrzeć za nasze grzechy. Tak serio, to zawsze mnie śmieszy wizja stworzenia świata przez bóstwo, które to komunikuje się z bardziej ogarniętymi małpami mieszkającymi na małym okruchy materii. No chyba, że takich cywilizacji stworzył setki i na każdej z planet krąży inna wersja Biblii xd
@Fafnucek: Chyba masz rację, ale jak wziąć pod uwagę niewidoczny Wszechświat to raczej prawda. Obliczyłem z grubsza:
W bardzo dużym przybliżeniu wychodzi sześcian o boku 100 kilometrów:
1 bilion galaktyk każda po bilion gwiazd i planet
Przy założeniu że ziarenko piasku ma 1 mm.
Jeśli ziarenka piasku są mniejsze to proporcjonalnie zmniejszamy sześcian z tego piasku do np 30 km.
To warstwa piasku o grubości metra na powierzchni 30 tys km2
@Lorne: Tylko z punktu widzenia naszego wszechświata. Lecz jeśli cały nasz trójwymiarowy wszechświat jest tylko inkluzją odciętą z jakiegoś bardziej skomplikowanego 4 czy 5 wymiarowego "nadwszechświata", to jak najbardziej istniało w nim jakieś "wcześniej" i jakieś czynniki które zapoczątkowały istnienie naszego wszechświata. Z punktu widzenia np. Pacmana przed pierwszym uruchomieniem gry też nic nie było i czas nie istniał - co wcale nie znaczy, że wcześniej faktycznie nic nie było (
@frikuu:

Spójrz ponownie na tą kropkę. To Nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz. O których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje zycie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideoligii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec i
Pobierz mck14 - @frikuu:
 Spójrz ponownie na tą kropkę. To Nasz dom. To my. Na niej wszyscy, ...
źródło: comment_2DZmdpHaDAaW93H8oKdIIzn8ZcEpWe2x.jpg