Wpis z mikrobloga

W tematach strajku ciągle przewija się temat "odpisywania na maile rodziców nawet o 22 wieczorem!". Pisała o tym nawet jakaś Mirabelka-nauczycielka

Czy ktokolwiek z Was jako rodzic wysyłał JAKIEKOLWIEK maile dotyczące jego dziecka bezpośrednio do nauczyciela? Lub jeśli jesteście uczniami to czy KIEDYKOLWIEK wasi rodzice to zrobili? Bo sam mam najstarsze dziecko w podstawówce, ale nawet nie wiem jaki jest adres e-mail do jakiegokolwiek nauczyciela w szkole ¯\_(ツ)_/¯ Za swoich szkolnych lat też nie kojarzę takiego zwyczaju, choć Internet i komputery były już powszechne.

#nauczyciele #strajk #szkola #strajknauczycieli
  • 33
@wojtas_mks: Istnieje coś takiego jak e-dziennik. Wiadomości spływają na maila. Piszą i rodzice i uczniowie. Tylko temat wiadomości widać w mailu. Częste tematy to: "pilne!!!!!!!!!!!!!!!!!", a w środku "bo Dżesika ma katar i nie będzie jej jutro na kartkówce" albo "witam, kiedy moge zaliczyć zaległą odpowiedź, bo jutro nie moge" i widać tam, że wiadomość została odczytana, więc odpisać trzeba.
@wojtas_mks przecież chodzi o wiadomości w dzienniku elektronicznym. Rodzice regularnie wysyłają wiadomości po 21 często dotyczące kolejnego dnia. Aczkolwiek nigdy nie zdarzyło mi się żeby rodzic miał pretensje o brak odpowiedzi jeśli wysłał wiadomość tak późno. Jeśli chcesz mogę Ci podesłać screeny z mojego dziennika elektronicznego.