W piwnicy moich rodziców leżał sobie stary niemiecki rower clipper, który ciotka kiedyś nam oddała. W całym swoim życiu miał przejechane może 50 km i 20-25 lat na ramie. Kilka upadków, rdza i okropny smutny kolor, do tego niemal nie jeżdżone opony, które popękały ze starości. Miałam ciężki dylemat, czy go odnawiać, czy kupować nowy - ale, że jest wygodny i pan od rowerów holenderskich powiedział, że jest fajny, to dałam mu szansę i z ojcem wzięliśmy się za pracę. Po usunięciu rdzy, zmatowieniu lakieru i odtłuszczaniu nawet w miarę udało mi się wszystko pomalować - baza+lakier kolorowy typowo samochodowe, polecam serdecznie. Opony niestety przyszły innego koloru niż na zdjęciach, trochę żałuję, że nie wzięłam szarych albo niebieskich. :c Jeździ mega lekko, więc teraz mogę śmigać na nim do pracy ᕦ(òóˇ)ᕤʕ•ᴥ•ʔ #rower #renowacja #chwalesie #majsterkowanie
@hatterka: Jak torpedo? Bo zgaduję, że chodzi o ten rower: https://www.wykop.pl/wpis/40540479/rower-kiciochpyta-halo-miraski-mam-pytanie-mam-dos/ Opony z odblaskami z tego co widzę, lepiej to wygląda niż odblaski w szprychach. Jeśli ci odpowiada, to czego żałować? Poprzednio w dyskusji różowego paska nie zauważyłem i za to przepraszam - z automatu odpowiedziałem jak do chłopa. Niech ci się jeździ tym Clipperem dobrze.
@Ajtos Torpedo w sumie spoko, przyzwyczaiłam się już w miarę. Wg pana od holenderek podobno ta piasta z przerzutkami jest fajna i porządna i to był jeden z głównych argumentów za renowacją, a ten hamulec to już trudno. Używam go jak się boję używać przedniego, ale i tak wolno jeżdżę bo w mieście nie ma warunków więc na ten moment głównie przedni. Nie szkodzi, nic się nie stało, dziękuję bardzo. ᶘᵒ
@bazylo nie było napisane, że jest matowy, ale te szlifowanie dość grubym papierem pod spodem mogło dać taki efekt, bo wszystkie warstwy farby były ładnie cienkie XD
Kilka upadków, rdza i okropny smutny kolor, do tego niemal nie jeżdżone opony, które popękały ze starości.
Miałam ciężki dylemat, czy go odnawiać, czy kupować nowy - ale, że jest wygodny i pan od rowerów holenderskich powiedział, że jest fajny, to dałam mu szansę i z ojcem wzięliśmy się za pracę.
Po usunięciu rdzy, zmatowieniu lakieru i odtłuszczaniu nawet w miarę udało mi się wszystko pomalować - baza+lakier kolorowy typowo samochodowe, polecam serdecznie.
Opony niestety przyszły innego koloru niż na zdjęciach, trochę żałuję, że nie wzięłam szarych albo niebieskich. :c
Jeździ mega lekko, więc teraz mogę śmigać na nim do pracy ᕦ(òóˇ)ᕤ ʕ•ᴥ•ʔ
#rower #renowacja #chwalesie #majsterkowanie
Nie szkodzi, nic się nie stało, dziękuję bardzo. ᶘᵒ