[lordNjordhr]

Polandia kraj mlekiem i miodem plynacy. Tylko czemu ja wlasnie za peczek wloszczyzny, z 2 marchewkami, 1/5 pora, kawalkiem selera i pietruszka wielkosci kciuka zaplacilem wlasnie 6 zl. nawet w Norwegii wloszczyzna byla tansza. co tyu sie #!$%@? dzieje?!

[TheAwaken]

@lordNjordhr: bo mieliśmy 45 lat jedynego słusznego ustroju? I banda komuchów jeszcze nie zdechła

[lordNjordhr]

@TheAwaken: Alez #!$%@?, ile kosztuje kilo marchwi na skupie? 20 groszy? por? seler? nosz #!$%@?, dawno mnie tak nic nie wkruwilo. trzeba siedziec za granica i cisnac pompe z tego gowna, bo tutaj zyjac idzie zwariowac do #!$%@? nedzy.

[BajerOp]

@lordNjordhr: bo jesteś leniem i trzeba było skompletować samemu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[lordNjordhr]

@BajerOp: Niestety przyjacielu, nie potrzebuje wielkiej kilogramowej bulwy selera, potrzebuje kawaleczek, do zupy, nie potrzebuje tez calego pora, potrzebuje kawale, reszte bym #!$%@?, a boli mnie serce jak musze wyrzucic szame. w koncu zylem w polsce przez peirwsze 20 lat swojego zycia.

[TheAwaken]

@lordNjordhr: niestety masz rację.

[BajerOp]

@lordNjordhr: to polecam lokalny warzywniak, dadzą Ci pół selera itp.

[lordNjordhr]

@BajerOp: Nie mam tu warzywniaka, jestemw konstancinie pod Warszawa. i w sumie spodziewalbym sie takich cen, gdyby nie fakt, ze kupowalem w dyskoncie. jak bym kupilw jarzyniaku slowa bym nie mialknal, ale skoro wloszczyzna w lidlu kosztuje 6 zl, to w warzywniaku pewnie 10.

[BajerOp]

@lordNjordhr: w Auchan 3.99 to nawet nie jest 1 euro

[lordNjordhr]

@BajerOp: No nie jest, w tym tylko problem ze to chyba promocja, bo jak gadalemz babcia, to twierdzi ze na mokotowie w kazdym sklepie tak, a nawet drozej. ja tam nie zbiednieje od 1.5 euro, ale czemu ci ludzie co tu mieszkaja pozwalaja sie tak #!$%@?..

[BajerOp]

@lordNjordhr: ja tu mieszkam i nie sądzę, że 6pln to jakaś cena z kosmosu

[lordNjordhr]

@BajerOp: Nie wiem, wiesz, ostatni raz kupowalem wloszczyzne z 5 lat temu, swojemu maminkowi, pamietam ze dalem 1.89. ^ zl to nie ejst duzo, ale popatrz, raz na tydzien gotujesz zupke, czyli wydajesz na wloszczyzne 24 zl miesiecznie, wydawales 8, to nie ejst nawet roznica 100% tylko 300%.

[BajerOp]

@lordNjordhr: zarobki, inflacja, pora roku jeśli chodzi o warzywa

[lordNjordhr]

@BajerOp: No masz racje, nie mniej inflacja, zarobki, pora roku, to nie 300% koelgo, jak bys tego nie liczyl:D
a jak sprawdzisz cenyw skupie, to sie mozesz mocno #!$%@?:D